Czy to początek wojny dyplomatycznej na linii Rzeczpospolita - Federacja Rosyjska? Polski MSZ przesłało do ambasady rosyjskiej w Warszawie notę dyplomatyczną z informacją o odmowie wjazdu na terytorium Polski przedstawicielom klubu Nocnych Wilków. Powodem odmowy był według przedstawicieli MSZ brak harmonogramu i miejsc pobytu "Nocnych Wilków" na terenie Rzeczpospolitej. Według biurokratów bez takich informacji zapewnienie bezpieczeństwa rosyjskim motocyklistom byłoby w znacznym stopniu utrudnione. Polscy dyplomaci jako powód odmowy podali też fakt, że wniosek o przejazd został przez stronę rosyjską złożony zbyt późno.
Teraz musimy czekać na odpowiedź strony rosyjskiej. Jednego możemy być pewni, Putin nie będzie zadowolony, że władze Polski odmówiły wjazdu na swoje terytorium jego ulubieńcom.
Pytanie czy Wilki nie znajdą sposobu na ominięcie braku zgody władz Polski. Poszczególni członkowie klubu mogą wjechać do nas indywidualnie a nie jako zorganizowana grupa.
Nocne wilki mają wyruszyć w Moskwy w sobotę ok. godz. 15. naszego czasu. Wtedy okaże się, czy rajd motocyklistów dojdzie do skutku. Są domniemania, że motocykliści mogą wjechać na nasze terytorium na podstawie indywidualnych wiz. Rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski nie miał w piątek na ten temat informacji.