Samolot z delegacją PiS na pokładzie wylądował w piątek na warszawskim Okęciu wczoraj przed godz. 15. Prezes szybko przesiadł się do służbowej limuzyny i ruszył w kierunku biura przy ul. Nowogrodzkiej.
Głównym celem wizyty było spotkanie z brytyjską premier Theresą May (61 l.). Czwartkowa rozmowa Kaczyńskiego z May przy Downing Street 10 trwała pół godziny. Prezes PiS twierdził tuż po jej zakończeniu, że dotyczyła głównie przyszłości Polaków w Wielkiej Brytanii. Według "Financial Times" rozmowy Kaczyńskiego z May zdominowała kwestia wyjścia Zjednoczonego Królestwa z Unii Europejskiej.
"W zamian za wsparcie Polski w osiągnięciu korzystnego porozumienia w sprawie brexitu Warszawa oczekuje większego wsparcia militarnego ze strony Wielkiej Brytanii, w tym nowej stałej bazy NATO na wschód od Warszawy. Kolejnym warunkiem ma być zagwarantowanie ochrony praw pracowniczych Polaków na Wyspach" - pisze "Financial Times".
Przypomnijmy, że do spotkania z brytyjską premier doszło dzień później niż planowano. Powodem był środowy zamach terrorystyczny w Londynie, w którym zginęły cztery osoby, a co najmniej 50 zostało rannych. W chwili zamachu prezes był w drodze na spotkanie z Theresą May, o zdarzeniu poinformował go polski ambasador w Londynie.