Rafał Trzaskowski już cztery lata temu startował w wyborach, jako kandydat KO. Zastąpił wtedy Małgorzatę Kidawę-Błońską i dostał się do drugiej tury wyborów wraz z Andrzejem Dudą. Od dłuższego czasu Trzaskowski był wskazywany, jako naturalny kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich 2025.
Jednak od niedawna coraz głośniej mówi się też w tym kontekście o Radosławie Sikorskim. Jak do tego doszło? Jak czytamy w portalu gazeta.pl: - Tusk chciał po pierwsze zmusić Rafała do wysiłku, a po drugie zrobił to w momencie, w którym sam nie wykluczał kandydowania - mieli komentować politycy KO, jak donosi Piotr Śmiłowicz z "Tygodnika Powszechnego" na łamach gazeta.pl.
Kto lepszy na obecne czasy jako prezydent: Sikorski czy Trzaskowski?
Część osób zwraca uwagę na to, że Sikorski jako polityk twardy i stanowczy, to lepszy wybór na trudne czasy, a także lepsza odpowiedź na to, że prezydentem w USA został wybrany Donald Trump. Ale i tu pojawia się pewna wątpliwość, bo jak zauważa choćby prof. Kazimierz Kik w "Super Expressie": - Przyszły prezydent Polski będzie musiał ułożyć sobie relacje z nową administracją amerykańską. W tym kontekście Sikorski może mieć coraz mniejsze szanse na start w wyborach prezydenckich – ocenia. A to przez niektóre wypowiedzi żony Sikorskiego Anne Applebaum, która to od lat ostro krytykuje Trumpa.
Zaskakujące doniesienia z PO ws. potencjalnej kandydatury Sikorskiego w wyborach prezydenckich
Jak można przeczytać w portalu gazeta.pl doniesienia od polityka Platformy Obywatelskiej, za pojawieniem się nazwiska szefa MSZ Radosława Sikorskiego na giełdzie nazwisk potencjalnych kandydatów na prezydenta z KO stoi jedna osoba: "za wrzuceniem kandydatury Sikorskiego stoi sam Donald Tusk" :
Za wrzuceniem kandydatury Sikorskiego stoi sam Donald Tusk, który chciał po pierwsze zmusić Rafała do wysiłku, a po drugie zrobił to w momencie, w którym sam nie wykluczał kandydowania. Zakładał więc, że w sytuacji dylematu Trzaskowski czy Sikorski, sam okaże się tym, który ich pogodzi.
Kandydat z KO ma być zaprezentowany7 grudnia
Nie da się nie zwrócić uwagi na to, że obaj politycy są bardzo aktywni. Jeżdżą po Polsce, rozmawiają z Polakami. Udzielają wywiadów, występują w mediach. Z zapowiedzi Donalda Tuska wynika, że kandydat KO na prezydenta w wyborach 2025 ma zostać przedstawiony 7 grudnia.