Ta nieoczekiwana zapowiedź padła z ust prominentnego polityka Konfederacji Jacka Wilka (46 l.). Goszcząc na antenie TOK FM, Wilk zaznaczył, że jego opinia nie była uzgadniana z innymi członkami formacji. Zapowiedział też, że zrobi wszystko, żeby w II turze wyborów znalazł się Krzysztof Bosak (38 l.). Gdyby jednak się nie udało, zdaniem Wilka, wyborcy konserwatywni powinni postawić na Trzaskowskiego.
– W tej chwili największym problemem Polski jest dyktatura większości, czyli rozkwit demokracji w wykonaniu Jarosława Kaczyńskiego (71 l.), (…), więc Rafał Trzaskowski, przy wszystkich jego wadach i szczerze mówiąc absolutnie nie jest to człowiek z mojej bajki, ale ma niestety jedną, niekwestionowaną zaletę, która może być cenna w tych okolicznościach. Może tę dyktaturę wetować – tłumaczył Jacek Wilk. Już po zakończeniu programu, polityk wyraźnie zmienił ton. W mediach społecznościowych napisał, że ani on, ani jego partia nie udzielają rekomendacji ws. II tury wyborów, a wszystkie takie sugestie nazwał „bezczelną manipulacją”.
Jacek Żalek ROZSIERDZIŁ redaktorkę TVN Kolendę-Zalewską. Czegoś TAKIEGO się nie spodziewał