Niespodziewany zwrot akcji przed głosowaniem w sprawie odwołania Sienkiewicza

2014-07-11 14:00

Scenariusz wydawał się być pewny. Klub PSL zapewniał, że nie pozwoli na odwołanie ministra Spraw Wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza. Na chwilę przed głosowaniem koalicjanci proszą o przerwę. Na krótkim posiedzeniu Klubu PSL zapadają nowe decyzje.

Scenariusz wydawał się być pewny. Klub PSL zapewniał, że nie pozwoli na odwołanie ministra Spraw Wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza. Na chwilę przed głosowaniem koalicjanci proszą o przerwę. Na krótkim posiedzeniu Klubu PSL zapadają nowe decyzje.

Tuż po przerwie głos na sali sejmowej zabrał poseł Waldemar Pawlak, były szef PSL.

- Wczoraj przeszukano dom i biuro poselskie posła Jana Burego, nie postawiono żadnych zarzutów, nie znaleziono niczego – powiedział Waldemar Pawlak i podkreślił, że sprawa powinna być wyjaśniona. - Głosowanie w sprawie szefa MSW nie może odbywać się w atmosferze zastraszenia ani szantażu – powiedział Pawlak odnosząc się do czwartkowych działań CBA wobec Burego.

– Wnioskuje o przerwę do 22 lipca przed głosowaniem w sprawie odwołania ministra Sienkiewicza. Pawlak poprosił również o informację premiera w tej sprawie, oraz prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta.

Marszałek Sejmu Ewa Kopacz zarządziła 15 min. przerwy przed głosowaniem nad wnioskami Waldemara Pawlaka.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail