Janusz Korwin-Mikke znany jest ze swoich poglądów dotyczących epidemii koronawirusa. Polityk Konfederacji niejednokrotnie mówił o „histerii” związanej zachorowaniami na Covid-19 i krytykował rząd za wprowadzanie lockdownu. Okazało się jednak, że również najbliższych posła dotknęła ta groźna choroba.
Koronawirusem zaraził się syn Janusza Korwin-Mikkego. Sytuacja jest na tyle poważna, że Krzysztof Korwin-Mikke trafił do szpitala. Wiadomość o chorobie syna Korwin-Mikkego jest tym bardziej niepokojąca, że 50-latek zmaga się również z astmą. Choroba współistniejąca z pewnością utrudnia zwalczenie przez organizm koronawirusa.
Nie przegap: Koronawirus. Konferencja Dworczyka. Wielkie zmiany w programie szczepień!
Choroba syna nie wpłynęła jednak na pogląd Korwin-Mikkego na koronawirusa i obostrzenia wprowadzane w związku z trzecią falą Covid-19.
- Nie kieruję się prywatą: mój Syn, Krzysztof (50 l., astma) leży w szpitalu na CoViD. Ale ta histeria z III Falą bije rekordy: w końcu 2020 umierało dziennie 2x tyle ludzi - i takich ruchów nie robiono – napisał na Twitterze Janusz Korwin-Mikke.