Niepewna przyszłość Patryka Jakiego! Czeka na decyzję PiS

2019-02-21 21:10

Nie udało się w Warszawie, teraz chce powalczyć o Brukselę. Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki deklaruje, że chciałby zdobyć mandat europosła. Nieoficjalnie przyznał, że wystartuje z trzeciego miejsca świętokrzyskiej listy PiS, ale kilkadziesiąt minut później – mniej pewny swego – podkreślał, że wszystko zależy od decyzji członków Komitetu Politycznego, w tym od samego prezesa Jarosława Kaczyńskiego.

PATRYK JAKI WS. DOPŁAT I BUDOWY NOWYCH MIESZKAŃ

i

Autor: MAREK ZIELIŃSKI/SUPER EXPRESS

- Wiele wskazuje na to, że będę miał trzecie miejsce na liście Zjednoczonej Prawicy w okręgu małopolsko-świętokrzyskim w wyborach do Parlamentu Europejskiego" – mówił Patryk Jaki na antenie Polsat News. - Moja walka i zaangażowanie może sprawić, że w Małopolsce i Świętokrzyskim będziemy mieli rekordowy czwarty mandat, którzy może dać ostateczne zwycięstwo Zjednoczonej prawicy - stwierdził. Później jednak swoje stanowisko skorygował. - Czekam jeszcze na decyzję, czy znajdę się na liście do PE. Mam co robić też tutaj w Polsce – podkreślił w TVN24. Jak przyznał wszystko zależy od członków Komitetu Politycznego partii rządzącej, którzy zatwierdzają listy kandydatów do Parlamentu Europejskiego.

- Szukam możliwości gdzie mógłbym jeszcze lepiej spożytkować swoje doświadczenia dla polskiego państwa. Widzę, że była pewna luka jeżeli chodzi o instytucje europejskie którą, jeżeli by mądrze wypełnić, to wiele zmian, których nie udało się wprowadzić do końca w Polsce, byłoby łatwiej wdrażać – tłumaczy swoją chęć do startu w eurowyborach Patryk Jaki. Przypomnijmy, że polityk kiedyś mówił, iż "nigdy się do Parlamentu Europejskiego nie wybierze, chyba że na emeryturę". Jak widać przyszła ona wcześniej niż sam się spodziewał.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki