- Jest dla mnie ogromnym zaszczytem wybór na to stanowisko, dziękuję za zaufanie we mnie pokładane - stwierdziła Ursula von der Leyen tuż po wyborze na przewodniczącą Komisji Europejskiej. Jak zaznaczyła - to zaufanie to państwa zaufanie wobec Europy, to wiara w silna zjednoczoną Europę od zachodu aż po wschód, od południa po północ, państwa wiarę w Europę, która będzie walczyć o przyszłość, zamiast wzajemnego zwalczania się. Naszym wspólnym celem jest zjednoczona silna Europa – zaznaczyła nowo wybrana szefowa Komisji Europejskiej.
Niemka zastąpi na tym stanowisku Jean – Claude’a Junckera. W głosowaniu wzięło udział 732 europosłów. Większość wymagana wynosiła 374 głosy. Za kandydaturą Niemki głosowało 383 europosłów, przeciwko było 327, wstrzymało się 22. „Wybór U. von der Leyen na szefa KE nie byłby możliwy bez głosów PiS” - napisała tuż po ogłoszeniu wyników głosowania europosłanka PiS Beata Mazurek.