Wzmożone kontrole
W świetle nowego prawa osoba przekraczająca polsko-niemiecką granicę będzie zobowiązana do okazania ważnego dowodu osobistego lub paszportu. Przybyli spoza Unii będą musieli również poświadczyć dokumentację legalnego pobytu, a brak takich dokumentów poskutkuje odmową wjazdu na teren Niemiec i zawróceniem podróżnego. W związku ze zmianami pojawiają się obawy o rosnące „pushbacki" migrantów do Polski.
– Przekazałem moje wątpliwości co do możliwego nadużywania procedury „odmowy wjazdu" w kontekście odsyłania migrantów oraz kolejnych przedłużeń kontroli granicznych na granicy polsko-niemieckiej – informuje Szymon Szynkowski vel Sęk.
– Miałem okazję rozmawiać z nowym niemieckim ministrem spraw wewnętrznych A. Dobrindtem, w związku z deklaracjami o zaostrzeniu przez Niemcy kontroli granicznej. To zdecydowany człowiek, który rozumie wagę sprawnego zarządzania granicami państwa – dodaje polityk.
W jego relacji z rozmowy wynika, że Niemcy są zdeterminowane by odzyskać kontrolę nad swoimi granicami. Zwiększają obsadę policji granicznej, uruchamiając nowe procedury. – Przekazałem moje wątpliwości co do możliwego nadużywania procedury "odmowy wjazdu" w kontekście odsyłania migrantów oraz kolejnych przedłużeń kontroli granicznych na granicy polsko-niemieckiej – podkreśla Szynkowski vel Sęk.
Polityk apeluje do MSWiA o „realizację właściwej polityki granicznej i migracyjnej". Wskazuje na weryfikację stosowanych procedur, wzajemne kontrole graniczne, zwiększenie obsady Straży Granicznej, a także namawia rządzących do odmowy wdrażanego paktu migracyjnego oraz mechanizmów relokacji.