Czekolada

i

Autor: Flickr/John Loo

Niebywałe! "Czekoladka zabija!"

2019-11-25 6:11

Jedząc słodycze z alkoholem może nawet nie wiedzieć, że dawkę wyzwalającą nałóg spożył. Ludzie biorący leki, cierpiący na rozmaite schorzenia również wiedzą, by alkoholu nie kupować. Ale jedząc słodycze mogą nie mieć pojęcia, że właśnie go spożyli. Oczywiście nie chodzi o to, by cukierków, ciast, czy tortów z alkoholem zakazywać. Ważne jest jednak, by konsument był poinformowany o składzie produktu i o tym, co on zawiera. A z tym bywa niestety problem.

Narodowy spór o podnoszenie cen alkoholu, ograniczanie jego dostępności, odżył na nowo. Jedni twierdzą, że ograniczać spożycie trunków trzeba i, że musi robić to państwo. Że ograniczenie reklamy, sprzedaży alkoholu, dostępności sklepów z napojami wyskokowymi sprawi, że Polacy przestaną nadużywać. Inni znów twierdzą, że Polaków od picia nic nie powstrzyma. A ograniczenia służą jedynie zwiększeniu kasy w budżecie, a rząd dzięki wyższej akcyzie będzie w stanie sfinansować programy społeczne. Argumenty padają po obu stronach, nie ma sensu dziś rozstrzygać, kto ma rację. Przy okazji przypomniała mi się historia mojej znajomej, która kilka lat temu bardzo ciężko zachorowała. Zostały wdrożone mocne leki, których pod żadnym pozorem nie wolno łączyć z alkoholem. Niestety – starsza kobieta trafiła do szpitala, po spożyciu alkoholu właśnie. Była zaskoczona o tyle, że jak twierdziła, nie piła nic. Przyczyna okazała się dziwna, gdyby nie fakt, że dotyczyła ludzkiego zdrowia, mogłaby być nawet śmieszna. Otóż pani spożyła alkohol zawarty w czekoladkach (na szczęście niewielkich, w ilościach większych alkohol mógłby kobietę zabić). I właśnie tu pojawia się poważny bardzo problem. Gdy pijemy wódkę, piwo, wino, a jesteśmy ludźmi dorosłymi, robimy to na własną odpowiedzialność. Przede wszystkim – wiemy, co i ile pijemy. Owszem, w przypadku uzależnionych problemem jest kontrola nad piciem w ogóle, ale właśnie – niepijący alkoholik doskonale wie, że po wódkę, piwo, czy wino, nie ma prawa sięgnąć. Jedząc słodycze z alkoholem może nawet nie wiedzieć, że dawkę wyzwalającą nałóg spożył. Ludzie biorący leki, cierpiący na rozmaite schorzenia również wiedzą, by alkoholu nie kupować. Ale jedząc słodycze mogą nie mieć pojęcia, że właśnie go spożyli. Oczywiście nie chodzi o to, by cukierków, ciast, czy tortów z alkoholem zakazywać. Ważne jest jednak, by konsument był poinformowany o składzie produktu i o tym, co on zawiera. A z tym bywa niestety problem.