Prof. Andrzej Maczek mieszkał w Wielkiej Brytanii, gdzie aktywnie działał na rzecz upamiętniania i uświadamiania wkład Polaków w walce z Niemcami podczas II wojny światowej. W poniedziałek 17 lipca Ambasada Polski w Belgii poinformowała o jego śmierci.
- Jesteśmy głęboko zasmuceni odejściem profesora Andrzeja Maczka, syna generała Stanisława Maczka. Nasze myśli i kondolencje ofiarujemy jego rodzinie i bliskim – napisano w poscie umieszczonym na oficjalnym profilu ambasady na Twitterze.
Warto przypomnieć, że prof. Andrzej Maczek był synem gen. Stanisława Maczka, który po wybuchu I wojny światowej został wcielony do armii austro-węgierskiej. W listopadzie 1918 roku zgłosił się do tworzonego Wojska Polskiego. W 1938 roku objął dowództwo 10. Brygadzie Kawalerii, pierwszej jednostce zmotoryzowanej w Wojsku Polskim.
Po walkach we wrześniu 1939 roku Stanisław Maczek, wówczas pułkownik, ze swoimi żołnierzami przekroczył granicę Węgier i przedarł się do Francji. Tam właśnie został mianowany generałem w uznaniu za swoje zasługi. W 1940 roku dowodził swoją brygadą podczas kampanii francuskiej.
Gdy walki się zakończyły, gen. Stanisław Maczek przedostał się do Wielkiej Brytanii. Tam odtworzył swoją dawną jednostkę, a ta w lutym 1942 roku została przemianowana na 1. Polską Dywizję Pancerną.
Dywizja brała udział od sierpnia 1944 roku w walkach w Normandii, wyzwalając a następnie m.in. Abbeville i St. Omer we Francji oraz Ypres, Roeselare, Tielt i Gandawę w Belgii.
We wrześniu 1944 roku 1. Polska Dywizja Pancerna wkroczyła do Holandii, wyzwalając m.in. Axel, Hulst, Baarle-Nassau, Bredę, Oosterhout, Moerdijk, Emmen, a finalnie zdobywając zdobyciem niemiecką bazę w Wilhelmshaven.
Generał Stanisław Maczek nie wrócił już do Polski po zakończeniu wojny. Zamieszkał w Edynburgu, gdzie pozostał do śmierci w 1994 roku. Został pochowany w Holandii, na polskim cmentarzu w Bredzie.