Szczepienie przeciw Covid-19 nie jest jak na razie obowiązkowe. Do tej pory też pracodawcy nie mieli dostępu do informacji, czy osoba, którą zatrudniają, jest zaszczepiona. Jak dowiedziało się „Wprost”, wszystko może się zmienić. - Pracodawcy będą mogli wymagać od pracowników dowodów szczepienia. Jeśli okażą się niezaszczepieni, będą mogli przesunąć ich na inne stanowisko – przekazało dziennikarzom źródło z rządu. - Do tej pory nie było podstaw prawnych, by wymagać dowodu szczepienia. Dzięki temu projektowi w zakładach pracy, które wcześniej często były ogniskami koronawirusa, będzie można powstrzymać transmisję wirusa – przekazał informator. Jak podaje portal, to organizacje pracodawców dopominali się o modyfikację prawa. Jak z kolei podaje „Dziennik Gazeta Prawna”, taka wiedza mogłaby pomóc w zadbaniu o wspólne bezpieczeństwo wszystkich pracowników, ale także klientów, na przykład poprzez odesłanie osób niezaszczepionych na pracę zdalną. Dla osób, które nie chcą się szczepić, zmiana stanowiska lub możliwość jedynie pracy zdalnej może być sporym zaskoczeniem.
Nie przegap: Będą nowe zachęty do szczepienia się! Rzecznik rządu się wygadał
Dziennik zwraca także uwagę na pewien problem, a mianowicie przepisy o ochronie danych osobowych. Zgodnie z Kodeksem Pracy, pracodawca może pozyskać dane na temat zdrowia swojego pracownika tylko gdy zainteresowany wykaże taką inicjatywę i wyrazi zgodę.