(: Malkontent: Nie wywracać Tuska

A ta zastąpi służby państwowe, które nie potrafiły sobie poradzić z usunięciem krzyża sprzed Pałacu. Wniosek. Wzmocnić służby pałacowe tak, by w takiej sprawie nie uległy. Tak jak państwo. Bo po co mi takie uległe państwo - wściekał się szwagier.

- Teraz każdy, kto potrafi mocniej tupnąć, wywróci porządek. A potem np. premiera Donalda Tuska. A przecież jego nie wolno wywracać. Zwolnić czy nie wybrać - to z przyjemnością. Ale wywracać? Na to się nie zgadzam. Jest chyba demokracja! - choć tych ostatnich słów szwagier już nie był taki pewny.

Poza tym w trakcie sprawy usuwania krzyża naruszone zostało prawo własności. Krzyż jaki jest każdy widzi. Ten należał do harcerzy. Bo oni go postawili i zgodzili się przenieść. Rozumiem, że to symbol. Ale i własność.

Czy jak ktoś będzie wrzeszczał przed moim samochodem i zawłaszczy go, to państwo też zgodzi się, by pozbawić mnie tego symbolu mojego marnego i doczesnego powodzenia. Wprawdzie nie boskiego. Ale mojego...