
- Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na prezydenta Polski wywołało szerokie reakcje w mediach międzynarodowych, które analizują jego związki z PiS i potencjalne konsekwencje dla polityki wewnętrznej i zagranicznej.
- Niemieckie media podkreślają jego "antyniemieckie nastawienie", hiszpańskie przewidują "permanentne napięcie polityczne", a Reuters zwraca uwagę na możliwość "konfliktu z centrowym rządem" i "ochłodzenia stosunków z Ukrainą".
- BBC i France24 analizują zdolność Nawrockiego do blokowania ustaw i jego związki z Donaldem Trumpem, zaś rosyjskie media odnotowują jego stanowisko wobec Ukrainy i krytykę paktu migracyjnego.
- Węgierskie media, w tym opozycyjny "Nepszava", przewidują, że mimo objęcia urzędu przez Nawrockiego, stosunki polsko-węgierskie nie ulegną poprawie z powodu prorosyjskiej polityki Viktora Orbana.
Jak Karol Nawrocki wpłynie na rządy Donalda Tuska?
Komentatorzy z całej Europy są zgodni co do jednego: prezydentura Karola Nawrockiego oznacza początek nowego, ostrego konfliktu na polskiej scenie politycznej. Najmocniej wybrzmiewa to w hiszpańskiej prasie, która przewiduje "permanentne napięcie". Hiszpański portal Mundiario ocenia, że Karol Nawrocki to "przedłużenie władzy PiS, który po utracie władzy wykonawczej zachowuje instytucjonalny okop, z którego może blokować Tuska". W podobnym tonie pisze "El Independiente", tytułując swój materiał: "Populiści i liberałowie w swojej ostatecznej bitwie w Polsce".
Wizję politycznego impasu podziela agencja Reutera, która prognozuje, że Polskę czeka "kontynuacja impasu obserwowanego pod rządami nacjonalistycznego, ustępującego prezydenta Andrzeja Dudy". Również brytyjska stacja BBC zwraca uwagę na konkretne narzędzia, które mogą sparaliżować prace rządu. Zdaniem stacji, nowy prezydent "może uniemożliwić koalicji Donalda Tuska skuteczne sprawowanie rządów, ponieważ ma prawo zawetować lub zablokować ustawy".
Niezależny czeski serwis Denik N wprost ocenia, że "zwycięstwo wyborcze Nawrockiego zadało cios nadziejom premiera Donalda Tuska na utrwalenie proeuropejskiego stanowiska kraju". Analizy te pokazują, że zagraniczne media postrzegają urząd prezydenta jako kluczowy element w walce o polityczne wpływy w Polsce.
Antyniemiecki i proamerykański. Jaka będzie polityka zagraniczna Nawrockiego?
Analizując sylwetkę nowego prezydenta, zagraniczni dziennikarze wiele uwagi poświęcają jego wizji polityki międzynarodowej. Na pierwszy plan wysuwa się zapowiedź chłodnych relacji z zachodnim sąsiadem. Niemiecki "Die Tageszeitung" opisuje nowego prezydenta jako osobę "pewną siebie, o antyniemieckim nastawieniu, która lubi przedstawiać się jako obrońca polskich interesów". Tę perspektywę potwierdza brytyjska stacja BBC, która zauważa, że Karol Nawrocki "zapowiada twarde stanowisko wobec Berlina i Brukseli". Nawet rosyjska agencja informacyjna, komentując sytuację, stwierdza, że "Berlin nie powinien liczyć na dobrosąsiedzkie stosunki z Polską pod rządami Nawrockiego".
Zupełnie inaczej media postrzegają przyszłe relacje na linii Warszawa-Waszyngton, szczególnie w kontekście ewentualnej zmiany w Białym Domu. Francuski portal France24, nazywając prezydenta "nacjonalistycznym historykiem", dodaje, że Nawrocki jest "wielbicielem Donalda Trumpa" i jego zdaniem Polska powinna "kształtować i kierować relacjami Europy z prezydentem USA". Wątek ten podchwytuje BBC, informując, że zaprzysiężenie odbyło się "z błogosławieństwem Donalda Trumpa", co może zwiastować bliską współpracę w przypadku jego wygranej.
Jakie będą relacje Nawrockiego z Ukrainą i Węgrami?
W komentarzach zagranicznych mediów nie zabrakło również analiz dotyczących relacji Polski z jej wschodnimi sąsiadami. Agencja Reutera sugeruje, że nowy prezydent może "przygotowywać grunt pod (...) potencjalne ochłodzenie stosunków z Ukrainą". Tę tezę zdaje się rozwijać rosyjska propaganda. Rosyjska Federalna Agencja Informacyjna zaznacza, że Karol Nawrocki "obiecał dalsze wsparcie dla Kijowa, podkreślając jednocześnie, że Ukraina musi uznać masowe mordy Polaków na Wołyniu". To pokazuje, że historyczne spory mogą stać się jednym z głównych punktów agendy prezydenta w relacjach z Kijowem.
Ciekawą perspektywę przedstawiają media węgierskie, które studzą oczekiwania na powrót do bliskiej współpracy na linii Warszawa-Budapeszt. Opozycyjny wobec rządu Viktora Orbana dziennik "Nepszava" ocenia, że prezydentura Nawrockiego nie przyniesie przełomu. "Nawet z Karolem Nawrockim jako prezydentem Polski trudno oczekiwać znaczącej poprawy relacji polsko-węgierskich, biorąc pod uwagę politykę premiera Węgier Viktora Orbana, przyjazną wobec Rosji" – czytamy w analizie.
Dziennik przypomina, że ochłodzenie nastąpiło jeszcze przed zmianą władzy w Polsce. "'Polsko-węgierskie stosunki międzyrządowe pogorszyły się nie z powodu wyborczego zwycięstwa liberałów, ale dlatego, że nawet warszawscy wielbiciele Orbana nie mogli przełknąć proputinowskiego zwrotu i antyukraińskich wybuchów swojego idola" – podsumowuje "Nepszava".
Polecany artykuł: