Kowalski głośno gardłował za wetem projektu unijnego budżetu. To on był orędownikiem hasła "weto albo śmierć". Tymczasem po podpisaniu wstępnego porozumienia budżetowego, Kowalski nie był w stanie wyrzucić z siebie więcej, niż trzy kropki na Twitterze. W komentarzu napisał tylko "...".
Na tyle wstrząsające dla wiceministra były płynące z Brukseli wieści. Zadrwił z niego złośliwie Tomasz Trela. Poseł Lewicy napisał Kowalskiemu w odpowiedzi "Mistrzu, przemów do nas, proszę?". Bez odpowiedzi jednak. Widocznie polityk Solidarnej Polski nie miał w czwartkowy wieczór nastroju do żartów. Szybko za to stał się obiektem drwin innych internautów, którzy bez litości szydzili z zapalczywego wiceministra.