Czyżby Robert Biedroń poczuł żyłkę biznesmena i rezygnował z wielkiej polityki? Nic z tych rzeczy. Były prezydent Słupska dwoi się i troi, aby jego ruch polityczny zebrał jak najwięcej sympatyków, którzy w przyszłości staną się działaczami jego partii. A jednym z pomysłów na dotarcie do wyborców jest otwarcie sklepu internetowego, w którym będzie można kupić koszulki, przypinki, naklejki, torby, kubki.
- Uruchomiliśmy nasz sklep, bo chcemy się policzyć. Stworzyć symbole, dzięki którym wszyscy, którzy chcą prawdziwej zmiany w Polsce, będą mogli to pokazać. Nasze produkty będą skoncentrowane wokół wartości, które wyznajemy: solidarności społecznej, równości, wartości demokratycznych i europejskich, zasady państwa prawa, wolnych mediów i świeckiego państwa. Sprzedażą produktów chcemy też weprzeć finansowo nasz nowo powstający ruch społeczno-polityczny. Nasze produkty są wytwarzane w Polsce – podkreśla Robert Biedroń.