Najnowszy sondaż partyjny dla "Super Expressu" nie pozostawia złudzeń: Prawo i Sprawiedliwość rośnie w siłę po ogłoszeniu Polskiego Ładu. Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki mogą odetchnąć. - Sondaż cieszy. To są dobre informacje po trudnym okresie ostatniego roku. na pewno takie wyniki są satysfakcjonujące, ale jestem przekonany, że stać nas na więcej. Z pokorą jednak przyjmujemy wyniki sondażowe. Jesteśmy przekonani, że rozwiązania zawarte w Polskim Ładzie, po ich wdrożeniu, pozwolą na to, żeby wielu wyborców doceniło te rozwiązania - mówi nam rzecznik rządu Piotr Müller. Wtóruje mu europoseł PiS Ryszard Czarnecki. – Sondaż to nagroda za przedstawienie poważnego programu dla wszystkich Polaków, a nie tylko dla elit. I to Polacy docenili – cieszy się Ryszard Czarnecki. 20 kwietnia ich partia w sondażu Pollstera miała niecałe 36 proc. poparcia. Dziś ma ponad dwa punkty procentowe więcej.
Powody do niezadowolenia ma z kolei Lewica, której poparcie spadło w tym samym czasie z 10 proc. do 7 proc. Straciła na aliansie z PiS w sprawie poparcia dla Funduszu Odbudowy? – Nie sądzę. Ale wynik nas absolutnie nie zadowala. Lewica musi jeszcze bardziej zwiększyć tłumaczenia, dlaczego walczyliśmy o unijne pieniądze dla Polaków – mówi poseł Krzysztof Śmiszek (42 l.).
Jak sytuację komentują eksperci? – Pojawia się pytanie, czy Polski Ład był wstępem do kampanii wyborczej i wcześniejszych wyborów. Jeśli PiS będzie jesienią trwale przekraczał 40 proc. w sondażach, to sądzę, że w przyszłym roku czekają nas przedterminowe wybory. Z kolei co do wyniku Lewicy, to poczekałbym jeszcze trochę co do oceny spadku w badaniu. Pytanie, czy Lewica jednorazowo poparła PiS w sprawie Funduszu Odbudowy, czy ta współpraca z PiS będzie miała ciąg dalszy. Jeśli przeważy ten drugi wariant, to sądzę, że wyborcy zaczną się odwracać od Lewicy – komentuje prof. Antoni Dudek (55 l.), politolog z UKSW. Sondaż zrealizowano w dniach 19–20 maja na reprezentatywnej próbie 1013 dorosłych Polaków.