Od czasu do czasu pojawiają się głosy na temat tego, czy powinno dojść do wcześniejszych wyborów. Planowo wybory do Sejmu powinny się odbyć za rok, czyli w 2023 roku. Cały czas jednak przeprowadzane są sondaże, które pokazują jakie poparcie mają politycy wśród Polaków. Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, aż 31 proc. badanych zagłosowałoby na Prawo i Sprawiedliwość, na drugim miejscu znalazła się z wynikiem 22 proc. Koalicja Obywatelska, a na trzecim z wynikiem 14 proc. Polska 2050 – tak wynika z sondażu Kantar Public, który został przeprowadzony dla tygodnika "Polityka". Do Sejmu dostałyby się także Konfederacja z wynikiem 6 proc. i Lewica, która w badaniu uzyskała 5 proc. Poza Sejmem natomiast znalazłyby się Koalicja Polska-PSL z 2 proc. poparcia, Kukiz'15 i Porozumienie, na które chciałoby głosować po 1 proc. badanych. Co ciekawe spora grupa badanych wskazała, że "Nie wie", jak zagłosuje. Tych osób w sondażu znalazło się aż 19 proc.
Wybory do Sejmu. Wiele osób niezdecydowanych
Jeśli chodzi o frekwencję wyborczą, 55 proc. respondentów odpowiedziało, że "zdecydowanie" weźmie udział w wyborach, jeśli odbyłyby się w najbliższą niedzielę. 21 proc. "raczej" wzięłoby w nich udział. Odpowiedź "zdecydowanie nie" wybrało 11 proc. badanych, "raczej nie" – 8 proc. Odpowiedź "nie wiem" wybrało 5 proc. respondentów.