Piotr Krawczyk podał się do dymisji
- Szef Agencji Wywiadu Piotr Krawczyk podał się do dymisji ze względów osobistych - przekazał rzecznik ministra koordyantora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Dziennikarze tygodnika "Wprost" od początku wskazywali na powód rezygnacji, wyszczególniając niejasności wokół śmierci Andrzeja Izdebskiego, który był związany z handlowaniem respiratorami. Konkretniej wątpliwości wzbudzać miała ekspresowa kremacja i pochówek mężczyzny. Krawczyk miał "zostać poproszony" o złożenie dymisji. - Spodziewam się takiego wniosku. Będzie to dowód na głęboki kryzys naszego państwa, do którego dochodzi w apogeum agresji Rosji na Ukrainę - powiedział członek sejmowej komisji do spraw służb, Marek Biernacki. Izdebski wyjechał z kraju w grudniu 2020 roku, a list gończy krajowy wystawiono za nim dopiero w marcu 2022 roku, a międzynarodowy w czerwcu czyli po jego śmierci. Mimo że tvn24 pytał Prokuraturę Regionalną w Lublinie o to, dlaczego list gończy międzynarodowy został wystawiony dopiero teraz, to nie uzyskano odpowiedzi. Pod koniec czerwca w Tiranie odnaleziono zwłoki Izdebskiego i przekazano o tym wieść polskiej ambasadzie. Dyplomaci nie zostali zaangażowani w identyfikację zwłok, a trumna bez otwierania dotarła do Łodzi i tam została skremowana.