Nadzwyczajne orędzie Donalda Tuska. Premier uspokaja Polaków: Jesteśmy bezpieczni

- Polska jest silnym i dojrzałym państwem. Trzeba o tym przypominać w dobie kryzysu rosyjsko-ukraińskiego. Polacy nie zmarnowali 25 lat niepodległości. Warto było podejmować wielki wysiłek reformowania państwa, choć nie zawsze docenialiśmy te reformy.

Cieszymy się ze stabilności narodu, nie najgorszej gospodarki. Bezpieczeństwo narodu jest efektem pracy Polaków. Drugim filarem bezpieczeństwa Polski jest 10 lat członkostwa w Unii Europejskiej. Dojrzale budowaliśmy swą pozycję w Europie, liczymy się, z naszą spokojną polityką.

Zakorzeniliśmy się Europie, nasze bezpieczeństwo jest gwarantowane poprzez koneksje z Zachodem. Trzecim filarem bezpieczeństwa Polski jest silna armia i współpraca militarna z innymi państwami - mówił Donald Tusk.

Premier przypomniał także, że Putin zapewnił, że Polska jest bezpieczna, jako sojusznik Rosji.

- Dzięki pozycji w Unii Europejskiej nie musimy stawiać pytania: bić się czy nie bić. Dramatyczne wydarzenia z przeszłości nie staną się ponownym koszmarem. Polskim marzeniem jest także wolna, demokratyczna Ukraina. Dlatego udzielamy pomocy Ukrainie, jest to inwestycja we własne bezpieczeństwo.

Pomoc Ukrainie nie jest tylko kierowana sercem. Jest chłodną kalkulacją polityczną. Fundamenty bezpiecznej Europy to rozliczenie się z historią i budowa wzajemnego zrozumienia i pomocy. Dzisiaj trzeba powiedzieć, że lepsza przyszłość, życie w wolności i demokracji należy się Ukrainie i dlatego nie zgadzamy się na politykę Moskwy wobec Ukrainy. Wiemy jednak, że dobre stosunki z Rosją to przyszłość - mówił premier.

- Jako Polacy możemy być dumni, że nasi wschodni sąsiedzi uważają nas za wolny i demokratyczny kraj - zakończyl premier swoje orędzie.