Igor Zalewski

i

Autor: Super Express

Na ramionach olbrzymów - felieton Igora Zalewskiego dla czytelników "Super Expressu"

2020-06-15 10:08

Zachód w iście komunistycznym, by nie rzec stalinowskm stylu wziął się za naprawianie swojej historii. Znikają niewłaściwe pomniki i filmy z platform streamingowych. Postępowa miotła czyści bardzo głęboko, bo ofiarą tej kulturowej czystki stał się z jednej strony król Belgii Leopold – zbrodniarz na miarę Hitlera (to mocno daje do myślenia, że w kraju będącym sercem Unii Europejskiej są w ogóle poświęcone mu monumenty). Z drugiej na cenzurowanym znaleźli się twórca skautingu, czy brawurowi twórcy satyrycznej serii „Little Britain”. Wisienką na tym gorzkim torcie jest John Cleese i jego „Hotel Zacisze”.

Poprawianie przeszłości pachnie sowieckim totalitaryzmem. Ale jest też dowodem kompletnego niezrozumienia historii. I przejawem straszliwej pychy. Oto wydaje nam się, że osiągnęliśmy doskonałość, wiemy ostatecznie co jest złe, a co dobre. I z pogardą patrzymy na przeszłe pokolenia z ich ułomnościami. Tylko, że ta nasza mądrość nie wzięła się znikąd. Nie wyskoczyliśmy nagle z głowy liberalnego bóstwa, ukształtowani i doskonali. Stoimy – jak to pięknie określił kiedyś Izaak Newton – na ramionach olbrzymów. Oni torowali nam drogę, przygotowywali grunt do naszego oświecenia. Owszem z naszego punktu widzenia często błądzili. Ale razem tworzyli sztafetę i nie wypuścili pałeczki, którą my teraz dzierżymy.

Wiec obalając pomniki i oburzając się, że dla Platona czy Cycerona niewolnictwo było czymś oczywistym, pamiętajmy jednak, że cywilizacja to gmach, który jest budowany przez pokolenia. My teraz tylko dobudowujemy ostatnie piętro. Większość roboty odwalili nasi poprzednicy. Trochę szacunku dla nich.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj