Andrzej Duda od lat uczestniczy w życiu politycznym, a jako prezydent musiał się zmierzyć z wieloma wyzwaniami, takimi jak pandemia koronawirusa czy wybuch wojny na Ukrainie. W czasie swoich dwóch kadencji wielokrotnie brał udział w spotkaniach ze światowymi liderami, dzięki czemu doskonale wie, jakie kompetencje najlepiej przydadzą się przyszłej głowie państwa. Jak ocenił kandydaturę ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego i posła PiS Przemysława Czarnka?
Andrzej Duda ocenił Radosława Sikorskiego
W Radiu Zet Andrzej Duda stwierdził, że jego zdaniem wyraźnie widać, jakoby obecny szef resortu spraw zagranicznych przygotowywał się do startu w wyborach prezydenckich w 2025 roku.
- Wszyscy widzą, że jest bardzo mocno rozważany jako kandydat i wiadomo, że jest tym bardzo mocno zainteresowany - stwierdził.
Prezydent został zapytany o to, jak ocenia kompetencje Radosława Sikorskiego w kontekście startu w wyborach prezydenckich. Jak się okazuje, Andrzej Duda sceptycznie patrzy na to, że ewentualny kandydat KO jest dobrym wyborem.
- Ja bym nie popierał tej kandydatury - powiedział. - Biorąc pod uwagę całokształt różnych wypowiedzi pana ministra Sikorskiego na przestrzeni lat można mieć wątpliwości co do jego kompetencji - dodał.
Andrzej Duda o Przemysławie Czarnku
Prezydent został także zapytany, czy jego zdaniem były minister edukacji Przemysław Czarnek ma odpowiednie kompetencje, by go zastąpić. W końcu to nazwisko coraz częściej jest wymieniane w rozważaniach na ten temat, mówił o tym na przykład Patryk Jaki w rozmowie z "Super Expressem".
- Z całą pewnością kompetencje pan minister ma, doświadczenie polityczne również. CO do tego nie ma wątpliwości, zresztą jest też profesorem na Uniwersytecie. W związku z powyższym ma background naukowy, co jest bardzo cenne. Można powiedzieć, że jego przygotowanie jest daleko szersze ponad przeciętne - stwierdził Andrzej Duda.
Prezydent odpowiedział także na stwierdzenie, że nie podpisał ustaw proponowanych przez Przemysława Czarnka, gdy ten był jeszcze ministrem.
- Mieliśmy różne podejścia jeżeli chodzi o kwestie tego, w jaki sposób powinny funkcjonować kuratoria, jaka powinna być rola kuratora wobec szkoły. Mieliśmy tutaj różne spojrzenia, dlatego że ja uważałem, że w tych sprawach światopoglądowych, o które chodziło, powinna liczyć się przede wszystkim rola rodziców i to rodzice powinni decydować, a nie kurator - odparł.
Andrzej Duda podkreślił jednak, że jest w stanie wyobrazić sobie każdy pojedynek na polskiej scenie politycznej oraz przypomniał, że przed dziesięcioma laty on sam wyraźnie przegrywał w sondażach z Bronisławem Komorowskim, a jednak wierzył w swoje zwycięstwo.
W naszej galerii zobaczysz, jak zmieniał się Andrzej Duda: