W piątek (12 kwietnia) w Sejmie odbyły się głosowania nad czterema projektami ustaw ws. aborcji. Debata na temat złożonych propozycji odbyła się dzień wcześniej. Wnioski o odrzucenie wszystkich projektów złożyła Konfederacja, PiS wnioskował o odrzuceniem trzech z nich (poza projektem Trzeciej Drogi). W pierwszym głosowaniu Sejm nie zgodził się na odrzucenie zgłoszonego przez Lewicę projektu zmian w Kodeksie karnym. Zakłada on częściową depenalizację czynów związanych z terminacją ciąży. Za wnioskiem o odrzucenie było 204 posłów. Przeciw zagłosowało 223, a 15 wstrzymało się od głosu. Posłowie byli również przeciw wnioskowi o odrzucenie drugiego projektu Lewicy - "o bezpiecznym przerywaniu ciąży". Wniosek o odrzucenie poparło 206 posłów. Przeciwko zagłosowało 222, natomiast 16 wstrzymało się od głosu.
CZYTAJ: Minister Kotula opisała, jak zażywać tabletki, by przeprowadzić aborcję. W sieci zawrzało!
Nie było również wystarczającego poparcia do odrzucenia projektu ustawy Trzeciej Drogi, który zakłada przywrócenie stanu prawnego sprzed wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 r. w sprawie aborcji. Za wnioskiem o odrzucenie było 171 posłów. Przeciw zagłosowało 244, a 23 wstrzymało się od głosu. W czwartym głosowaniu sejmowa większość była przeciw odrzuceniu projektu ustawy w sprawie dopuszczalności aborcji do 12. tygodnia ciąży. Wniosła go Koalicja Obywatelska. Wniosek o odrzucenie poparło 206 posłów. Przeciwko zagłosowało 222, natomiast 16 wstrzymało się od głosu.
Morawiecki przyznał się, że błędnie zagłosował ws. projektów dotyczących aborcji. Teraz się tłumaczy
Okazuje się, że błąd w czasie głosowania popełnił Mateusz Morawiecki. Były premier przyznał się do wszystkiego we wpisie na platformie społecznościowej X. - Omyłkowo zagłosowałem za odrzuceniem dalszych prac nad projektem dotyczącym kompromisu aborcyjnego. Zgodnie z moimi wcześniejszymi deklaracjami jestem zwolennikiem dalszych prac nad tym projektem - napisał polityk Prawa i Sprawiedliwości. Jednak jego tłumaczenie nie spotkało się z entuzjastycznym przyjęciem. - Omyłki i kłamstwa – to dobrze podsumowuje pana działanie - podsumował wypowiedź Morawieckiego Miłosz Motyka, wiceminister klimatu i środowiska, a ks. Krzysztof Mądel dodał: - Skoro myli się Pan nawet w kwestii życia i śmierci, to nikt nie uwierzy, że pańskie rządy nie były pomyłką.
NIŻEJ ZDJĘCIA POKAZUJĄCE, JAK KACZYŃSKI PODWIÓZŁ MORAWIECKIEGO