Premier Morawiecki nie pozostawił komentarza Władysława Frasyniuka bez rekcji. Znany opozycjonista z okresu PRL, Frasyniuk, w rozmowie z TVN 24 powiedział o żołnierzach, którzy aktualnie pracują przy granicy z Białorusią i pilnują, by do Polski nie przedostali się uchodźcy: - "Tak nie postępują żołnierze. Śmieci po prostu. To nie są ludzkie zachowania - trzeba to mówić wprost. To antypolskie zachowanie. Ci żołnierze nie służą państwu polskiemu, przeciwnie - plują na te wszystkie wartości, o które walczyli pewnie ich rodzice, albo dziadkowie" - ocenił bardzo ostro opozycjonista. Do tych słów odniósł się w nocy w niedzielę na Facebooku premier Mateusz Morawiecki.
Jasno wskazał, co sądzi o takim języku używanym w stosunku do polskich żołnierzy: - "Język naszej debaty publicznej od dawna pozostawia wiele do życzenia. Opozycja i wspierające ją organizacje wprowadziła do życia publicznego i do mediów złe słowa i poniżające inwektywy" - napisał premier. Dodał, że do tej pory uznawał, że to świadczy wyłącznie o nich i ich kulturze, a wyborcy w swoim czasie to ocenią.
Premier Morawiecki reaguje na słowa Frasyniuka
Mateusz Morawiecki dodał, że wypowiedź taka, jak ta, która padła z ust Władysława Frasyniuka, musi zostać potępiona: - "Dzisiaj jednak padły słowa, które muszą się spotkać z potępieniem. Zaangażowany w działania opozycji Władysław Frasyniuk w sposób wyjątkowo podły obrażał żołnierzy Wojska Polskiego na antenie telewizji TVN24. Dodajmy, że prowadzący rozmowę dziennikarz w żaden sposób nie zareagował na te słowa" - podkreślił szef rządu. Dodał, że żołnierze "wykonujący trudne misje i chroniący naszych granic, zawsze otrzymają nasze wsparcie" oraz, że zawsze mogą liczyć na wsparcie "każdego przyzwoitego Polaka".
ZOBACZ>>>SZOKUJĄCE zachowanie Frasyniuka na miesięcznicy smoleńskiej. Jest NAGRANIE
Stacja TVN wydała oświadczenie w sprawie słów, które padły na jej antenie z ust Władysława Frasyniuka: