- Chciałam podziękować ministrowi Pawłowi Szałamasze za przygotowanie tego niełatwego budżetu. (…) Minister Paweł Szałamacha zwrócił się do mnie z prośbą o zmianę miejsca zatrudnienia, przyjęłam dymisję. Paweł Szałamacha będzie miał bardzo odpowiedzialne zadania – mówiła premier Beata Szydło (53 l.) podczas wczorajszej konferencji. - Ostatnie wydarzenia na scenie politycznej przybrały taki obrót, że zdecydowałem podać się do dymisji – mówił wczoraj tajemniczo Szałamacha. Nieoficjalnie mówi się o wielkim konflikcie z Mateuszem Morawieckim, który otrzymał wczoraj potężny awans. Stanie na czele superresortu: zostanie ministrem finansów i rozwoju, a także będzie szefował Komitetowi Ekonomicznemu Rady Ministrów. - W tej chwili wchodzimy w okres przygotowania i wprowadzania w życie konkretnych rozwiązań. Koordynacja prac ministerstw gospodarczych jest niezbędna. Pan premier Morawiecki ma w tej chwili trudne i wymagające zadanie – mówiła szefowa rządu.
Opozycja ostro krytykuje potężną władzę dla Morawieckiego. - Wraca centralne planowanie rodem z PRL. Komitet centralny pod wodzą superministra Morawieckiego zarządzi ład i dobrobyt - skomentował Borys Budka (38 l.) z PO. - Najgorsi ministrowie nadal w tym rządzie są, a państwem z tylnego siedzenia nadal rządzi Jarosław Kaczyński – oceniał szef Nowoczesnej Ryszard Petru (44 l.).
Beata Szydło ogłosiła też, że pełnomocnika rządu ds. społeczeństwa obywatelskiego i równego traktowania, Wojciecha Kaczmarczyka (51 l.), zastąpi Adam Lipiński (60 l.). Z kolei do ministerstwa cyfryzacji przechodzi Paweł Majewski, wcześniej odpowiedzialny za koordynację Światowych Dni Młodzieży. Nowym sekretarzem stanu w KPRM został z kolei poseł PiS Grzegorz Schreiber (55 l.).
Zobacz też: Rekonstrukcja rządu. Gigantyczny AWANS Morawieckiego. Dymisja Szałamachy