Morawiecki ostro o Tusku
Podczas przemówienia wygłoszonego w czasie uroczystego otwarcia kanału przez Mierzeję Wiślaną, premier Morawiecki ostro potraktował Donalda Tuska. Morawiecki przypomniał, że 13 lat temu w Sopocie ówczesny polski premier Donald Tusk podpisał z prezydentem Rosji Władimirem Putinem umowę samoograniczającą prawa Polski do Zalewu. O tym trzeba pamiętać – mówił szef rządu. Później było jeszcze mocniej.
– Jesteśmy świadkami specjalnej operacji politycznej, operacji przefarbowania tego człowieka i grupy politycznej, który był sojusznikiem Angeli Merkel i Władimira Putina na wielkiego patriotę. Nie, nie pozwolimy na tę operację przefarbowania – stwierdził premier Morawiecki.
Premier mówił też, że „gdyby Polska szła wzdłuż tego, co było wizją geopolityczną wizją naszych poprzedników, to dziś bylibyśmy w pełnej zależności do Rosji i Niemiec”. – Niech ta historyczna pamięć kto i jak doprowadził do tej symbolicznej inwestycji, ale też te ostatnie tygodnie, niech będą świadectwem jednego, że kiedy nasi poprzednicy świadomie wtłaczali nas w pewne ramy zależności, to my stoimy na straży niezależności i suwerenności polskiego państwa – zaznaczył premier. – My w tym sporze symbolicznym staliśmy zawsze po właściwej stronie, po stronie tych, którzy chcieli rozwijać Polskę w każdych zakątkach – dodał premier.