Poseł Krzysztof Gawkowski był gościem w programie "Tłit" Wirtualnej Polski. Prowadzący rozmowę zapytał go o to, co powiedziałby swoje dawnej koleżance Moniki Pawłowskiej. Polityk przyznał, że już ją spotkał i nie było to miłe spotkanie. Poseł bez skrępowania opowiedział, jak to wszystko wyglądało. Jego reakcja na widok posłanki może szokować, bo parlamentarzysta zareagował bardzo ostro i stanowczo: - Spotkałem panią posłankę. Powiedziałem, że nie mam przyjemności rozmawiać. Zamknąłem drzwi windy. Nie mamy żadnego kontaktu - ocenił krótko. Po czym w kilku słowach odniósł się do politycznych wyborów Pawłowskiej: - Jak ktoś potrafi w ciągu pół roku zmienić trzy partie polityczne, jeżeli ktoś w ciągu pół roku zmienia poglądy z proaborcyjnych na antyaborcyjne, jeżeli ktoś w ciągu pół roku mówi, że rząd Kaczyńskiego to największy dramat w Polsce, a potem spotyka się z Kaczyńskim i mówi, że to jest przyszłość Polski, to znaczy, że stracił twarz i tej twarzy nigdy nie odzyska - podkreślił poseł Gawkowski.
NIE PRZEGAP>>>Kwaśniewski podsumował Jakiego. Oj, europoseł się wścieknie! Kasa w tle