- Jeżeli są warunki do tego, żeby chodzić normalnie do sklepu, to są i warunki, żeby pójść do lokalu wyborczego – stwierdził prezydent Andrzej Duda (48 l.). Prezydent zaznaczył również, że „nie widzi podstaw, by w Polsce wprowadzać stan klęski żywiołowej, bądź stan wyjątkowy”. Jednak podstawy do wprowadzenia stanu wyjątkowego widzą przedstawiciele kościoła, choćby znany duchowny, ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
- Wybory powinny być przełożone na wiosnę 2021 r. W obecnej sytuacji nie wyobrażam sobie wyborów, wybory w maju to byłby jakiś absurd. Dziwię się, że rząd nie wprowadził jeszcze stanu klęski żywiołowej. Jeśli kościół już zawiesza kilka rzeczy na czas epidemii, to tym bardziej wybory też powinny zostać odwołane – zaznacza ksiądz Isakowicz-Zaleski.
Tymczasem w PiS można usłyszeć, że możliwe będzie wprowadzenie głosowania korespondencyjnego dla wszystkich obywateli. - To byłoby jakieś rozwiązanie – mówi nam Tadeusz Cymański (65 l.) z PiS. - Kiedy będą wybory i jak będą wyglądały, to dla mnie na razie temat bardziej odległy. Ale podkreślam, w swoim czasie rekomendacje ministra zdrowia się pojawią i będą wyłącznie medyczne – stwierdził w rozmowie z „DGP” minister zdrowia Łukasz Szumowski (48 l.).