Europosłanka Beata Szydło była gościem Polskiego Radia, gdzie wypowiedziała się na temat zaostrzenia sankcji dla Rosji. – Jestem pewna, że polski rząd będzie cały czas konsekwentnie nawoływał do tego i zrobi wszystko, żeby tak się stało. Jest grupa państw, która popiera te rozwiązania, ale niestety jest też grupa państw, która moim zdaniem robi wszystko, żeby te sankcje nie weszły w życie bądź były rozmyte. Zresztą nie jest to nic nowego w Unii Europejskiej, wielokrotnie już były tutaj podejmowane takie działania, które miały na celu przede wszystkim chronienie interesów gospodarczych tych najsilniejszych, czyli przede wszystkim Niemiec. Również i Francja, Holandia i część państw, które w tej chwili próbują mimo wojny toczącej się na Ukrainie, mimo tego, że giną dzieci, kobiety, niewinni ludzie, że Putin morduje Ukraińców, to ciągle w stylu bruskelskim toczy się dyskusja o niczym– mówiła była premier. Padły mocne słowa pod adresem niektórych państw europejskich, które miałyby dbać o to, by sankcje wobec Rosji nie zostały zaostrzone. – Tak naprawdę chodzi o to, żeby te sankcje były rozmyte i interesy Niemiec, Francji czy Holandii zostały zachowane. Stąd Rosja jako biznesowy partner tych państw może póki co czuć się bezpieczna – stwierdziła Beata Szydło w Poslkim Radiu.
Sprawdź: Szok! Rosja o użyciu broni jądrowej. Padły konkrety! "Tylko w tej sytuacji"
W naszej galerii zobaczysz, jak zmieniła się Beata Szydło od czasów premierowania.