Konflikt między Polską a Ukrainą zaczął się eskalować, gdy polski rząd postanowił przedłużyć embargo na ukraińskie zboże. Nasi wschodni sąsiedzi postanowili zareagować, nakładające własne embargo na niektóre polskie produkty i grożąc pozwem do Światowej Organizacji Handlu.
- Ze strony ukraińskiej pojawiła się seria absolutnie nieakceptowalnych wypowiedzi i gestów dyplomatycznych. Nie ma akceptacji Polski na tego typu nieuzasadnione działania – stwierdził Piotr Müller.
Rzecznik rządu odniósł się także do wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego z 20 września. Szef rządu powiedział wówczas, że Polska obecnie nie przekazuje Ukrainie uzbrojenia, bowiem uzbrajamy nasz kraj najnowocześniejszą bronią.
- W kontekście pytań o dostawy uzbrojenia informuję, że Polska realizuje wyłącznie uzgodnione wcześniej dostawy amunicji oraz uzbrojenia. W tym wynikającego z podpisanych kontraktów z Ukrainą. Jest to m.in. największy po 1989 roku zagraniczny kontrakt podpisany przez polski przemysł zbrojeniowy - na dostawę armatohaubicy Krab – powiedział Piotr Müller.
Przypomniał także dotychczasową pomoc, jakiej Polska udzieliła Ukrainie. - Przypominamy, że w pierwszych miesiącach wojny Polska dostarczyła kluczowe dla obrony Ukrainy czołgi, wozy pancerne, samoloty, amunicję, które były niezbędne do powstrzymania Rosji przed atakiem na Ukrainę i w perspektywie inne kraje UE - w tym Polskę. W pierwszych miesiącach wojny, gdy inne kraje UE dyskutowały o wsparciu, Polska konsekwentnie pomagała odeprzeć atak Rosji – poinformował.