Bartłomiej Misiewicz

i

Autor: Jan Bielecki

Misiewicz o popełnionych błędach: Na pewno trzeba było wcześniej skończyć studia

2018-03-10 18:36

Bartłomiej Misiewicz w programie "Dobry wieczór Polsko" został zapytany, czy widzi jakieś błędy, które popełnił podczas swojej kariery politycznej. - Na pewno trzeba było wcześniej skończyć studia. Dzisiaj, z perspektywy czasu, traktuję to jako błąd – odparł.

Bartłomiej Misiewicz, choć już dawno stracił posadę w Ministerstwie Obrony Narodowej, wciąż pojawia się w debacie publicznej. Zapamiętano go jako młodego człowieka, bez większego doświadczenia, który obejmował wysokie ministralne stanowiska. Głośna była również sprawa jego wyjścia do białostockiego klubu, gdzie proponował nowo poznanym pracę w ministerstwie. O tę kwestię został zapytany w "Dobry wieczór Polsko".

Nie pomyślałem, że te dwie godziny wyrwane z życia służbowego na wyjście ze znajomym do lokalu, zostaną tak przez media rozdmuchane. Oczywiście tam szereg rzeczy zostało napisanych w sposób nieprawdziwy i kłamliwy. Dodatkowo jeszcze tego młodego człowieka wykorzystano i posłużono się nim do ataku na mnie – powiedział Misiewicz.

Dodatkowo Misiewicz jeszcze raz odniósł się do słów posła Misiło, który na antenie TVP Info powiedział: "Kilka dni temu złożyłem interpelację do Ministerstwa Obrony Narodowej, aby pan (minister obrony narodowej Mariusz) Błaszczak zechciał udostępnić nam wykaz wszystkich transakcji na kartach kredytowych, bo chciałbym się dowiedzieć, czy pan Misiewicz nie kupował narkotyków na przykład w jednym z klubów nocnych, płacąc kartą kredytową".

- Ja traktuję naprawdę poważnie to, co Pan Misiło powiedział, z racji tego, że jest posłem na Sejm RP. Takie wypowiedzi w ogóle nie powinny mieć miejsca. Myślę, że już w przyszłym tygodniu na pewno ten pozew zostanie złożony. Będzie dotyczył nie tylko publicznych przeprosin, ale także będę oczekiwał, że pan Misiło wpłaci odpowiednią kwotę na cele charytatywne - odpowiedział były rzecznik MON w "Dobry wieczór Polsko"

Zapytany o to, czego żałuje podczas pracy w MON odpowiedział:

- Nie musiałem przerywać prawa na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego. W tym roku będę bronił licencjat na politologii w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Będę się bronił w maju, piszę pracę odnośnie szczytu NATO – powiedział Misiewicz.