- Tym którzy mają zamiar kpić z mojej archaicznej komórki, chcę powiedzieć, że nie zamieniłbym jej na żadne Wasze "wypasione" elektroniczne gadżety – napisał minister na Twitterze. Dlaczego tego typu telefony nie są specjalnie przydatne dla szpiegów? To proste. W zasadzie służą tylko do dzwonienia i wysyłanie SMS-ów. Zazwyczaj nie mają one technologii, która umożliwiałaby śledzenie użytkownika przez internet.
Problem w tym, że minister Joachim Brudziński zrobił zdjęcie swojej komórki za pomocą... Iphona. Bezwzględnie wytknęli mu to internauci oraz politycy opozycji.
- Ty zgrywusie, pokazujesz zdjęcie starej komórki ale tłita puszczasz z „wypasionego” iPhona - napisał na Twitterze poseł PO Sławomir Neumann.
Przypomnijmy, na początku tygodnia ABW zatrzymała byłego agenta tej formacji Piotra D. i dyrektora sprzedaży na Polskę chińskiej firmy produkującej telefony Weijinga W. Obu mężczyznom postawiono zarzuty szpiegostwa na rzecz chińskiego wywiadu. Zostali tymczasowo aresztowani, grozi im 10 lat więzienia.