Minister skarbu żyje BEZ GROSZA na koncie! Co on robi z pieniędzmi?!

2014-05-13 13:21

Ale niespodzianka! Minister skarbu Włodzimierz Karpiński, czyli urzędnik odpowiadający za najwieksze prywatyzacje w Polsce, nie ma na swoim koncie żadnych oszczędności... Co ciekawe, taka sytuacja ma miejsce już od dwóch lat.

Karpiński został ministrem skarbu w kwietniu 2013 r.  Wcześniej był sekretarzem stanu w ministerstwie spraw wewnętrznych oraz wiceministrem administracji i cyfryzacji. Okazji do tego, żeby odłożyć całkiem spore pieniądze, miał aż nadto..

Jak jednak wynika z oświadczenia majątkowego za 2013 r., Karpiński nie ma żadnych oszczędności na koncie. Podobna sytuacja miała miejsce w 2012 r. W tych dwóch rubrykach, polityk wpisywał za każdym razem: nie dotyczy.

O tym, że Karpiński zarabiał jednak sowite pieniądze świadczy ujawnienie jego dochodów za ub. rok. W ministerstwie skarbu, zarobił 114 tys. zł, w ministerstwie administracji i cyfryzacji 55 tys. zł, z diet parlamentarnych 29 tys. zł, w Zakładach Azotowych "Puławy" 27 tys. zł. W sumie 225 tys. zł.

Zastanawiające, że przy takich dochodach minister skarbu nie odłożył ani złotówki...

Zobacz jeszcze: Najbiedniejsi emeryci dostaną podwyżki. Minister pracy chce przekonać premiera

Wiadomości Se.pl na Facebooku