Szefowa Ministerstwa Klimatu i Środowiska w czwartek 15 września, w radiu Zet odniosła się do tematu węgla i sezonu grzewczego. Odniosła się do cen węgla, które w niektórych miejscach są wprost kosmicznie wysokie! Moskwa zwróciła uwagę, że węgiel z importu jest droższy, ale jak zaznaczyła, im go będzie więcej, tym bardziej jego ceny będą spadały: - Rozumiemy, że każdy chce się zaopatrzyć w polski, tańszy węgiel, ale nie ma takiej możliwości, żeby zaopatrzyć się w niego z zapasem. Kupić już we wrześniu na całą zimę albo na dwie - wskazała. - Za chwile ten sezon grzewczy się zacznie, a tam, gdzie temperatury spadły, już się zaczął, ale zachęcamy, żeby się wstrzymać z dużymi zakupami węgla, bo węgiel z wydobycia konsekwentnie trafia na rynek - dodała Anna Moskwa.
Kiedy ceny węgla będą spadać? Minister klimatu i środowiska komentuje
Minister klimatu i środowiska mówiła też, że ceny węgla wraz z jego większą dostępnością będą spadać, i że nastąpi to za kilka miesięcy, raczej na przełomie roku. Według Moskwy, cena węgla na dziś w umowach to średnio 2,1 tys. zł netto. Jednak Polacy muszą płacić znacznie więcej. Skąd biorą się te rozbieżności? Jak zaznaczyła Moskwa oprócz wspomnianej ceny netto za tonę węgla, trzeba pamiętać o innych składowych:- W takiej cenie węgiel trafia na składy, dodać trzeba jeszcze podatek i racjonalną marżę składów - wyjaśniła.
Na pytanie, czy w związku z tak dużą liczbą wniosków o dodatek węglowy nie zmniejszy się jego kwota, skoro w puli jest niezmiennie 11,5 mld zł, szefowa resortu klimatu wskazała, że jeżeli gminy dobrze dokonają weryfikacji wniosków, "a tak się dzieje", zgodnie z ustawą stanowiącą, że jeden adres to jeden dodatek, to "jesteśmy po bezpiecznej stronie, a te środki zostaną wypłacone" i nie ma ryzyka, że będą mniejsze. - Deklarowane 3 tys. zł to 3 tys. zł wypłaty - zaznaczyła minister Moskwa.
Minister klimatu wyznała, jaką ma temperaturę w domu
Anna Moskwa przyznała też, że każde gospodarstwo domowe może zrobić sobie rachunek sumienia i przyjąć program oszczędzania. W jaki sposób? Np. wymieniając żarówki na energooszczędne, pamiętać o wyłączaniu ładowarek. Sama przyznała, że już od dawna kieruje się oszczędzaniem energii i wyznała, jaka temperatura jest u niej w domu: - Dużo wcześniej, obniżając temp. w domu – 17 stopni w przestrzeniach wspólnych, 19 stopni w bardziej użytkowanych. Na zdziwienie prowadzącego, że chyba musi nosić po mieszkaniu czapkę i rękawiczki, odparła: - Można się przyzwyczaić.
NIŻEJ ZOBACZYSZ, JAK ANNA MOSKWA WYPOCZYWA