Miedwiediew: Polacy ogłosili rozbiór Ukrainy. Wiadomo, co Rosja ma na celu szerząc propagandę!

i

Autor: Shutterstock

Miedwiediew: "Polacy ogłosili rozbiór Ukrainy". Rosja ma w tej propagandzie konkretny cel!

2022-05-07 10:25

Rosja dalej prowadzi swoją propagandę wypierając się swojej winy i zrzucając ją na innych. Tym razem Dmitrij Miedwiediew postanowił jednak przekroczyć wszelkie granice. Oskarżył Polskę o ogłoszenie rozbioru Ukrainy.

Miedwiediew oskarża Polskę

Były prezydent i premier Rosji, a także obecny wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew postanowił odwołać się do do słów prezydenta Andrzeja Dudy, które zostały wypowiedziane podczas uroczystości na Placu Zamkowym z okazji Święta Konstytucji 3 Maja. Oczywistym jest fakt, że jego interpretacja tych słów nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Duda mówił m.in. że pomiędzy Polską a Ukrainą "nie będzie granicy i będziemy żyli razem, na tej ziemi, odbudowując się i budując swoje wspólne szczęście i swoją wspólną siłę, która pozwoli się oprzeć każdemu niebezpieczeństwu, a którą każdy będzie się bał w przyszłości zaatakować i będzie się bał jej zagrozić".

To wystarczyło, aby Miedwiediew oskarżył polskie władze o ogłoszenie rozbioru Ukrainy.

Były prezydent i premier Rosji Dmitrij Miedwiediew napisał, że w ten sposób Polska ogłosiła rozbiór Ukrainy. "Prezydent Andrzej Duda oficjalnie zgłosił roszczenia terytorialne w stosunku do Ukrainy. Maski opadły. Stwierdził, że granice między Polską a Ukrainą znikną na dekady lub nawet na wieki" - napisał w piątek (06.05) na Telegramie Miedwiediew.

Według rosyjskiego polityka Polska chce zająć zachodnie terytoria Ukrainy "pod płaszczykiem pięknych słów o wiecznym braterstwie".

“Fantomowe bóle dawnej świetności, które Polska odczuwa od wieków, nie zniknęły. Zadanie jest proste - odzyskać dawne ziemie, chowając się za antyrosyjską retoryką i fałszywymi mantrami o szczęściu, gdy znikną granice z Ukrainą" - stwierdził Miedwiediew.

Żaryn: Dalszy ciąg operacji dezinformacyjnej

"Miedwiediew kontynuuje oczernianie Polski. Teraz szerzy kłamstwa pod adresem Polski, przekonując, że PL potwierdza "roszczenia terytorialne wobec Ukrainy". Szerzenie takich kłamstw to dalszy ciąg operacji dezinformacyjnej" - skomentował na Twitterze rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

"Kłamstwa dotyczące planów aneksji zachodniej Ukrainy są wykorzystywane przez rosyjską propagandę także do zastraszania Polaków" - czytamy w informacji Żaryna. W jego akcje propagandowe mają na celu przekonanie, że Polska "rozpoczynając atak na Ukrainę, narazi się na odwet Rosji".

"Kreml stara się pokazać, że Polska jest krajem przygotowującym inwazję na Ukrainę" - podkreślił Żaryn. "Różnorodne wątki wykorzystywane do oczerniania Polski sugerują, że mamy do czynienia ze skoordynowaną kampanią wymierzoną w RP, która ma bezpośrednie związki z wojną Rosji przeciwko Ukrainie" - ocenił rzecznik.

Express Biedrzyckiej 06.05 (Ryszard Schnepf, Jakub Wiech, Kazimierz Krupa) Sedno Sprawy: Piotr Müller
Sonda
Czy boisz się, że Rosja zaatakuje Polskę?