W piątek 1 lipca gościem "Expressu Biedrzyckiej" jest wicemarszałek Senatu, senator Michał Kamiński z Koła Senatorów Koalicja Polska - Polskie Stronnictwo Ludowe. Kamila Biedrzycka poruszy ze swoim gościem najbardziej ważne i aktualne tematy polityczne. Będzie mowa o szczycie NATO, który odbył się w tym tygodniu, a przez wielu jest postrzegany jako szczyt historyczny. Mowa była o nim już w czwartkowym wydaniu "Expressu Biedrzyckiej". Jeden z gości Kamili Biedrzyckiej, gen. Mieczysław Bieniek, który jest byłym zastępcą dowódcy NATO ds. transformacji, a także byłym dowódcą Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Iraku został zapytay o szczyt NATO w Madrycie. Generał skomentował słowa Andrzeja Dudy, który mówił o kwestii stałej bazy w Polsce, jako największym sukcesie z polskiej perspektywie. Ekspert od spraw wojskowych przyznał, że z naszej perspektyw tak można powiedzieć, ale dodał, że najważniejsze jest przyjęcie koncepcji strategicznych w tym przyjęciu do Sojuszu Szwecji i Finlandii, co poszerza strefę bezpieczeństwa europejskiego.
Michał Kamiński ostro: Na takie szyderstwa jak Kaczyński, pozwala sobie tylko na świecie Putin i jego otoczenie
Michał Kamiński zapytany, czy szczyt NATO był historyczny i przełomowy ocenił: - Uważam, że to szczyt bez przesady historyczny. Ten szczyt pokazuje solidarność całego Zachodu, także militarną, z Ukrainą. (...) To jest realne wzmocnienie polskiego bezpieczeństwa.
Kamiński dodał też, że polski rząd mógłby ugrać więcej, ale ma dziś wizerunek hamulcowych integracji Zachodu, bo: - Polski rząd na temat praw osób LGBT mówi to samo co Putin. Na takie szyderstwa jak Kaczyński, pozwala sobie tylko na świecie Putin i jego otoczenie. Ten język pod adresem mniejszości seksualnych...
Zdaniem senatora, jeśli wizerunek Polski nie jest w świecie, taki jak być powinien, a nasz rząd ma konflikt z UE. - Staram się nie potępiać wszystkiego, co rząd robi w polityce międzynarodowej, bo wiem, że niektóre rzeczy robią dobrze. (...) Polityka PiS jest kamieniem u szyi polityki zagranicznej - ocenił. Jak dodał, przez walkę rządu prowadzoną z Europą i zachodnimi wartościami, to nawet w sprawach takich jak umocnienie bezpieczeństwa Polski i w dobrych pomysłach, rząd ma kłopot.
Kamiński o tym, co czeka PiS
Mówiąc o przyszłości politycznej, Kamiński odniósł się do poparcia, jakie może mieć PiS, i co to może dla partii Jarosława Kaczyńskiego oznaczać: - PiS będzie miało około 30 proc. poparcia, a to tragiczna dla PiS wiadomość, bo nie będzie miało z kim rządzić. Dopytany o to, czy dopuszcza jakąkolwiek ewentualną współpracę z PiS odparł: - Nie wyobrażam sobie działania mojej partii z PiS, w warunkach gdy toczymy normalny spór polityczny, to sobie nie wyobrażam, by być w koalicji z PiS - ocenił.
Czy Kaczyński szykuje się do wcześniejszych wyborów? Michał Kamiński ocenia: - Uważam, że on robi co robi, bo nie ma innego pomysłu, Jest w kompletnej panice, zastanawia się na jakiej osi oprzeć kampanię za rok. Dziś nie chce wyborów, bo byłby dla niego klęską.
Mówiąc o krajowej polityce Kamiński ocenił, że według niego Władysław Kosiniak-Kamysz byłby doskonały do roli premiera jako kandydat z opozycji i zdecydowanie byłby lepszy niż obecny premier Morawiecki.