Łukasz Mejza wystąpił o "urlop z wykonywania obowiązków poselskich", a jednak w piątek zjawił się na sali sejmowej i głosował w sprawie słynnej ustawy lex TVN. W głosowaniu Sejm odrzucił weto Senatu i uchwalił nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji. „Za” wnioskiem o odrzucenie uchwały Senatu odrzucającej ustawę Mejza głosował razem z posłami PIS i Kukiz 15.
Lex TVN. Komunikat Grupy Discovery. Mocne słowa. Wkracza też ambasada!
Tuż po głosowaniu Mejza bardzo uaktywnił się na Twitterze. Stwierdził, że ataki na niego zaczęły się , jak zagłosował za lex TVN. Dodał też, że jego prawnicy masowo piszą pozwy wobec mediów, które z premedytacją powielają pomówienia i bzdury na jego temat, a dziś najgłośniej mówią o wolności.
- „To są te #wolnemedia? Można napisać każde kłamstwo, byle uderzyć w polski rząd? Po to aby kogoś zniszczyć?”