Mateusz Morawiecki na XII zjeździe Klubów Gazety Polskiej w Spale porównał tempo wzrostu wynagrodzeń obecnego rządu z poprzednim. Minister podkreślił, że płace za rządów PiS rosną średnio 4,6-5 proc. rocznie. Pochwalił się nowymi danymi, z których wynika, że po raz pierwszy od lat Polacy mają oszczędności na poziomie ponad 20 procent. "Daje to szansę na rozwój gospodarczy poprzez budżety domowe" – mówił Morawiecki.
Dodał, że wzrost płac to są mechanizmy, przez które „rozumiemy system gospodarki solidarnej, dzięki temu wierzymy, że skończy się tania siła robocza”. – Nie chcemy być tanią siłą roboczą. Mamy znakomitych ludzi, genialnych, a jak ktoś nie jest genialny, to jest mądry i pracowity, chce dbać o swoją rodzinę i chce godnie pracować – wyjaśnił.
ZOBACZ: Sensacyjne odkrycie! Rodzina Morawieckiego ma udział w powstaniu Google'a?