Daniel Obajtek niepodziewanie stał się jedną z najważniejszych postaci obozu "dobrej zmiany". Prezes Orlenu zbiera nagrody i wyróżnienia, co nie uszło uwadze Jarosławowi Kaczyńskiemu. - W tym naszym zbiorze różnego rodzaju osób, które mają kwalifikację do tego, żeby zrobić dla społeczeństwa w szerszym tego słowa znaczeniu coś dobrego, on jest taką bardzo wyraźnie wyróżniająca się postacią - mówił pod koniec stycznia prezes PiS w rozmowie z telewizją wPolsce.pl (CZYTAJ O TYM TUTAJ). Patryk Jaki podczas wywiadu dla Wp.pl z kolei stwierdził, że Daniel Obajtek ma "predyspozycje na premiera". Pytany, co Solidarna Polska zrobi, jeśli miałoby dość do wymiany Mateusza Morawieckiego na prezesa Orlenu, odparł, że "piłka jest po stronie największego koalicjanta". - Nie sądzę, aby w tej kwestii były jakieś przeszkody z naszej strony - dodał były wiceminister sprawiedliwości (WIĘCEJ O TYM PRZECZYTASZ TU). Swoją oryginalną opinię na temat przyszłości Mateusza Morawieckiego przedstawił także Ryszard Petru.
ZOBACZ TAKŻE: Morawiecki chce NOWEGO 500 plus. Będzie waloryzacja
Zdaniem byłego szefa Nowoczesnej premier "jest obcy w PiS". - Bez Kaczyńskiego nie przetrwa 24 godzin. Zapewne ostatecznie wyląduje w jakiejś międzynarodowej instytucji lub firmie globalnej - przewidywał Petru w rozmowie z TVN24. - Moim zdaniem - ale zastrzegam, że to moja opinia, nie wiedza - Morawiecki szuka pracy za granicą i ją sobie załatwi - prognozował były już polityk.