Szef Gabinetu Prezydenta RP Marcin Mastalerek gościł w czwartek 15 lutego w "Sednie sprawy". Pierwsze pytanie, jakie padło, to cel główny na ostatniej prostej kadencji: - Ten rok będzie rokiem walki o polskie bezpieczeństwo. Wszystkie działania idą w tym kierunku. Mamy ważny szczyt w Waszyngtonie, potem mamy istotne dla bezpieczeństwa Polski wybory w listopadzie w USA. Musimy modernizować polską armię, jak najszybciej i rozmawiać z USA w taki sposób, by z każdą administracją może było współpracować, tak działał prezydent Duda. Apelujemy dziś, o to, by prowadzili politykę, by z każą administracją można współpracować - ocenił wprost i dodał, że premier Donald Tusk nie powinien komentować spraw w USA, tak jak ostatnio, a chodziło o jego wpisy na X.
Zdaniem Mastalerka nie mamy wpływu na to, kto będzie prezydentem USA, ale to właśnie Stany Zjednoczone są tymi, którzy mogą nam zapewnić bezpieczeństwo. - Prezydent będzie się zachowywał tak, by bez względu kto tam wygra, będziemy walczyć o polskie bezpieczeństwo. (...) Co dały wpisy Tuska w sprawach międzynarodowych, oprócz krótkotrwałego poklasku sojuszników Tuska na Twitterze? (...) Jeśli Tusk się będzie tak zachowywał, a wygra Trump, to będzie Tusk ryzykował wiele, ale w imieniu Polski. Trzeba działać jako Polska tak, by z każdym można było współpracować.
Andrzej Duda boi się, że zostanie postawiony przed Trybunał Stanu? Mastalerek wprost: Zaśmiałby się!
Szef Gabinety Prezydenta RP został zapytany, czy Andrzej Duda obawia się postawienia przed Trybunałem Stanu, czyli jednej z obietnicy, która pojawiała się w 100 konkretach KO na wybory? - To tak nierealne, że nie wiem, kto mógłby to wpisać. Po pierwsze nie ma za co go stawiać przed TS, a po drugie trzeba mieć większość, więc o czym my rozmawiamy... Prezydent się nie obawia, pewnie o tym nawet nie wie, bo by się zaśmiał. Chyba 23 marca minie 100 dni nowego rządu, to będzie pierwsze zderzenie władzy z opozycją w aspekcie takim: czy PO dotrzyma słowa słowa. Łatwo będzie to policzyć 100 konkretów w sto dni. Jeśli się okaże, że zrobili 13, 17 czy 22 konkretów, to PiS czy Konfederacja będą mogły mówić przez lata, że PO nie dotrzymała słowa. Jak ktoś rzuca takie obietnice, to musi być na to gotowy.
PiS z Kaczyńskim da radę ponownie sięgnąć po władzę?
Mastalerek został zapytany o Prawo i Sprawiedliwość i o to, jaka przyszłość czeka partię Jarosława Kaczyńskiego: - Ta partia została tak skonstruowana tak, że bez prezesa Kaczyńskiego nie da się wygrać wyborów. To taka jak ja to nazywałem jest"prywatną partią", zbudowaną na autorytecie. Prezes Kaczyński rządzi i zrobi z nią, co będzie chciał. Sukcesja to bardzo trudna sprawa, także w firmach. Jeśli patrzymy na kilkadziesiąt lat do przodu, to od tego, jak przeprowadzona zostanie sukcesja, to będzie zależało od tego, czy ta partia przetrwa czy nie. (...) Kaczyński będzie dążył do tego, by odzyskać władzę.
Człowiek Andrzeja Dudy został też zapytany o relację prezydenta z politycznym środowiskiem, z którego się wywodzi, czyli PiS. Jak ocenił, prezydent Duda to najbardziej niezależny prezydent od swojego środowiska. Dlaczego? Bo jak wskazuje Mastalerek zawetował najwięcej ustaw autorstwa partii.
NIŻEJ ZOBACZYCIE, JAK PRZEZ LATA ZMIENIŁ SIĘ MASTALEREK