Kostka masła symbolem „Złego Roku dla Polski”
Mariusz Błaszczak nie owijał w bawełnę. Na platformie X wbił szpilę rządowi koalicji, przypominając o rosnących cenach żywności. W swoim wpisie napisał:
„Symboli #ZłyRokDlaPolski jest wiele – jednym z nich jest kostka masła za ponad 10 zł.”Ten prosty, ale wymowny przykład ma pokazać, że codzienne życie Polaków stało się droższe i trudniejsze. Czy rzeczywiście mamy do czynienia z rokiem porażek?
Nagle zwołali konferencję Jarosława Kaczyńskiego! Co się stało?!
PiS rusza z ofensywą na rocznicę
Błaszczak poinformował, że PiS rozpoczyna szeroko zakrojoną akcję podsumowania pierwszego roku rządów obecnej koalicji. Inicjatywa Komitetu Wykonawczego PiS ma działać na dwóch poziomach:
- Centralnym – zorganizowane działania medialne i polityczne.
- Lokalnym – spotkania z wyborcami i prezentacja efektów rządów koalicji.
- Celem jest pokazanie, jak według PiS zmieniła się Polska w ostatnich 12 miesiącach.
Polityczna gra o narrację
PiS nie zamierza oddawać pola bez walki. Krytyka obecnych władz ma budować opowieść o „utraconej stabilności” i „pogorszeniu jakości życia”. Wysokie ceny masła, paliwa czy mieszkań to według opozycji argumenty, które mogą trafić do codziennych zmartwień Polaków.
Dlaczego masło kosztuje ponad 10 zł? Krajowe problemy i globalne zależności
Za rosnącą ceną masła stoją głównie lokalne czynniki: drożejąca energia, wysokie ceny pasz dla krów i koszty transportu, które wystrzeliły w górę po wybuchu wojny w Ukrainie. Inflacja w Polsce dodatkowo podbiła koszty produkcji, a wszystko to przenosi się na finalne ceny w sklepach. W tle nie bez znaczenia pozostaje również europejski rynek mleczarski – kryzysy u głównych eksporterów, takich jak Niemcy czy Holandia, automatycznie odbijają się na naszych portfelach.
Globalne czynniki tylko dokładają cegiełkę do tej drożyzny. Nowa Zelandia, światowy gigant mleczarski, poprzez swoje aukcje wpływa na międzynarodowe ceny masła, a zakłócenia w łańcuchach dostaw dodatkowo napędzają wzrosty. W efekcie Polacy, którzy jeszcze niedawno mogli kupić kostkę masła za 5 zł, dziś muszą sięgać do kieszeni głębiej – a dla Mariusza Błaszczaka to gotowy symbol „złego roku dla Polski”.
Czy ofensywa PiS będzie skuteczna? Na pewno podgrzeje atmosferę na polskiej scenie politycznej.
Zajrzyj do galerii poniżej: Zbigniew Ziobro przed komisją regulaminową.