Marta Nawrocka już czuje, co to znaczy być pierwszą damą! Zakaz prowadzenia auta i ochrona dzieci to dopiero początek

Nawrocka już poczuła, co to znaczy być Pierwszą Damą

Choć formalnie zostanie pierwszą damą dopiero 6 sierpnia, Marta Nawrocka od 1 czerwca żyje już według zupełnie nowych zasad. Po zwycięstwie męża w wyborach prezydenckich media śledzą każdy jej krok, a na horyzoncie pojawiły się ograniczenia i zakazy, które wcześniej jej nie dotyczyły.

Kaczyński nie wytrzymał. Ujawnił, co powiedział mu ksiądz na spowiedzi

- Nie mogę prowadzić samochodu, dzieci też są pod ochroną – mówiła szczerze w rozmowie z synem Danielem.

– Teraz jestem bardziej rozpoznawalna na pewno. No i ta pani paparazzi, która stoi pod naszym blokiem 24 godziny na dobę... Niedługo wyjdę do niej z kawą. Jeździ, fotografuje. No średnie to jest, ale wiadomo, taką ona też ma pracę – mówiła w rozmowie na kanale YouTube swojego syna.

Służby przejęły kontrolę. Nawet dzieci już nie są same

To niejedyna zmiana. Marta Nawrocka zdradziła, że od momentu ogłoszenia wyników towarzyszy jej stała ochrona, a dzieci również zostały objęte szczególnym nadzorem.

– To jest dla mnie nowe. Nawet tam gdzieś z boku, z tyłu siedzą i obserwują, dbają o bezpieczeństwo w związku z tym, co się może złego wydarzyć. Także czuję się bezpiecznie, ale też tak dziwnie trochę – przyznała.

Jedną z decyzji, które najmocniej odczuwa na co dzień, jest zakaz prowadzenia samochodu.

– Nie mogę prowadzić samochodu, nie chcą mi dać jeździć. Dzieci też już są pod ochroną. To się zmieniło na razie. Na razie jeszcze jesteśmy w Gdańsku – opowiadała.

Marta Nawrocka zapowiedziała też, że ma konkretny plan na najbliższe lata, chce skupić się na roli matki, wspierającej żony i kobiety aktywnej społecznie, ale bez zbędnego rozgłosu. Mimo że do oficjalnego objęcia funkcji Pierwszej Damy zostało jeszcze kilka tygodni, wie, że jej życie już się zmieniło.

– Ja 6 sierpnia zostanę Pierwszą Damą i to trzeba sobie w głowie poukładać – powiedziała.

Marta Nawrocka będzie najmłodszą Pierwszą Damą III RP – ma 39 lat. Dla porównania: Jolanta Kwaśniewska miała 40 lat, gdy zamieszkała w Pałacu Prezydenckim, Danuta Wałęsa – 41, a Agata Kornhauser-Duda – 43. Ma trójkę dzieci: 22-letniego Daniela, 15-letniego Antoniego i 7-letnią Katarzynę.

Przed nią dopiero początek. Prawdziwe wyzwania dopiero nadejdą

Choć Marta Nawrocka już dziś żyje w rytmie, który bardziej przypomina pałacowy protokół niż codzienność zwykłej mamy, wszystko, co najważniejsze, dopiero przed nią. Wkrótce wkroczy na salony jako Pierwsza Dama Rzeczypospolitej. To oznacza nie tylko reprezentacyjne obowiązki u boku prezydenta, ale też presję opinii publicznej, obecność kamer w każdej sekundzie wystąpienia, a przede wszystkim pytanie, z którym będą ją konfrontować dziennikarze: czy zamierza być tylko uśmiechniętą „żoną prezydenta”, czy kobietą z misją?

Przed nią pierwsze oficjalne wystąpienia, spotkania z zagranicznymi delegacjami, wizyty w szkołach i hospicjach, reprezentowanie Polski na arenie międzynarodowej. A w cieniu fleszy – życie rodzinne pod ścisłą ochroną BOR-u i konieczność ochrony prywatności dzieci. Każdy gest, każdy strój, każde słowo będą analizowane. Czy sprosta oczekiwaniom? Czy wyznaczy nową definicję Pierwszej Damy

Poniżej galeria zdjęć: Marta Nawrocka. Pierwsza dama pierze sama