Jak przypomina tvp.info - zawiadomienie w tej sprawie zostało złożone do prokuratury w październiku 2021 roku. Marta Lempart wystąpiła wtedy na manifestacji poparcia dla Unii Europejskiej. Podczas jej wystąpienia padły mocne słowa.
Lempart z kolejnymi zarzutami. Czego dotyczą?
- Polska będzie świecka, że nie będziemy mieli w mundurach morderców, którzy wyrzucają dzieci do lasów - przytacza słowa liderki OSK tvp.info. W ten sposób działaczka komentowała ówczesną sytuację na polsko-białoruskiej granicy, gdzie znajdowało się wielu migrantów.
- Wszyscy wiemy, co się dzieje od paru tygodni na granicy prawda? Co się dzieje? Straż Graniczna robi z ludźmi to, co może najgorszego. Wyrzuca ich z powrotem na Białoruś. Co my na to? Wypier***, Straż Graniczna! Przyjdziemy po was, jeśli będzie taka potrzeba - groziła Marta Lempart i krzyczała: „Pozwijcie mnie”
Jak przypomina portal - podobna sytuacja miała miejsce na początku grudnia minionego roku, gdy w czasie manifestacji przed Sejmem Lempart wykrzykiwała obraźliwe słowa pod adresem żołnierzy i funkcjonariuszy Straży Granicznej.
– Pozwijcie mnie, to sprawa będzie o to, że jesteście pierd***nymi mordercami w mundurach, którzy wyrzucają dzieci do lasu. Będziemy to udowadniać przed sądem, bo jak na razie to są obiecanki - krzyczała.
Marta Lempart nie przyznaje się do zarzucanych czynów
Jak poinformowała w piątek portal tvp.info prok. Aleksandra Skrzyniarz, w treści zarzutów, jakie usłyszała Marta Lempart, wskazano na jej „postępowanie i właściwości, które mogą poniżyć wskazanych funkcjonariuszy publicznych w opinii publicznej i narazić na utratę zaufania potrzebnego dla wykonywanej służby”.
Tym samym – mówiła rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie – podejrzana znieważyła funkcjonariuszy Straży Granicznej oraz żołnierzy Wojska Polskiego, „pełniących służbę przy granicy w związku z wykonywaniem przez nich obowiązków ustawowych w zakresie jej ochrony, tj. o czyn z art. 212 par. 1 k.k. w zb. z art. 226 par. 1 k.k. w zw. z art. 11 par. 2 k.k.”.
Liderka OSK nie przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów i złożyła wyłącznie krótkie wyjaśnienia.
ZOBACZ TAKŻE: Awantura przed siedzibą PiS. Marta Lempart oberwała od sprzątaczki. Ale łomot! Wszystko się nagrało
Polecany artykuł: