Marta Lempart to aktywistka stojąca na czele Strajku Kobiet. To ona idzie w pierwszym rzędzie największych protestów. Wiele osób to właśnie w niej widzi postać, która może zapisać się w historii jako mająca wpływ na zmiany w kraju. Czy tak będzie, czas pokaże. Jedno jest jednak pewne, Marta Lempart ma wielu przeciwników, ale i sympatyków. Do grona tych drugich należy z całą pewnością znana polska projektantka mody, Joanna Kilmas, prywatnie mama Natalii Klimas, która przed laty spotykała się z Piotrem Woźniakiem-Starakiem. Joanna Klimas z córką udzieliły wywiadu portalowi gazeta.pl. Jednym z głównych tematów rozmowy były strajki i oczywiście ich liderka Marta Lempart. Projektantka szczerze przyznała, że darzy aktywistkę ze Strajku Kobiet, ogromną sympatią: - No kocham! Jednak dodam, na wszelki wypadek: na razie. Daję jej kredyt zaufania, a obserwuję ją bardzo uważnie od czterech lat. I nie wiem, jak ktoś może mieć problem z jej językiem czy energią - przyznała Klimas.
SPRAWDŹ: Wielka AWANTURA! Cejrowski zrugał młodziutką dziennikarkę. Szokujące sceny [KULISY SPRAWY]
Projektantka widzi w Marcie Lempart wręcz "Wałęsę" obecnych czasów: - Dla mnie Marta Lempart jest Wałęsą naszych czasów. Ja jej słucham i wręcz wchłaniam to, co mówi. I jak ona mówi, że "plan jest taki: wypier*dalać wszystkie partie!", to ja jestem zachwycona, bo to się zgadza z moimi poglądami. Bo ja już nie wierzę w naszą opozycję. Więc jak mówi do mnie Lempart, że ona chce zostawić lepszych polityków, a resztę się wymieni, to ja jestem zachwycona - tłumaczy w gazeta.pl Klimas.
CZYTAJ: Marta Lempart czegoś takiego się nie spodziewała! 81-latek rozpływa się nad aktywistką