Marta Kaczyńska

i

Autor: STANISLAW KOWALCZUK Marta Kaczyńska

Marta Kaczyńska zabrała głos ws. prac domowych

2018-02-26 14:08

Marta Kaczyńska nie jest obojętna na los polskich dzieci i młodzieży. Niedawno było głośno o tym, że w szkołach województwa warmińsko-mazurskiego zdecydowano o nie zadawaniu dzieciom prac domowych na weekendy. Teraz tę kwestię poruszyła Marta Kaczyńska, która prywatnie jest mamą dwóch córek i doskonale wie, jak to jest z zadanymi przez szkołę pracami domowymi.

W jednym ze swoich felietonów Marta Kaczyńska poruszyła sprawę alimentów, a teraz zainteresowała się pracami domowymi w polskich szkołach. Niedawno pojawiły się doniesienia o tym, że w warmińsko-mazurskim podjęto decyzję o nie zadawaniu prac domowych na weekendy. Już na początku swoich rozważań Kaczyńska wskazuje, że jednym z argumentów w domowych dyskusjach jest ten, że uczniowie ze szkół w Islandii czy Finlandii nie mają zadwanych prac domowych, a edukacja w tych krajach jest na wysokim poziomie. Przy okazji zauważa, że z pewnością inaczej wyglądają tamtejsze systemy edukacji.

Zdaniem Kaczyńskiej nasi uczniowie mają za dużo na głowach: - Polscy uczniowie bywają zatem niezasadnie przepracowania - komentuje felietonistka sprawę nawiązując do informacji, jakie  spływają do Rzecznika Praw Dziecka. A dotyczą one skarg na duże obciążenie uczniów zadaniami domowymi zadawanymi na święta, czy ferie. A te zdaniem Kaczyńskiej, która jest matką dwóch uczennicy, powinny być czasem spędzanym bez trudzenia się nad szkolnymi zadaniami: - Ferie, a zwłaszcza dni świąteczne, powinny stanowić czas bezwzględnie wolnego od odrabiania lekcji - zauważa prawniczka. Z drugiej strony Kaczyńska wskazując, że zadawanie prac domowych uczy organizowania czasu  i systematyczności, a ciekawe zadania pomagają utrwalaniu wiedzy. Bo jak wiadomo, we wszystkim należy zachować umiar.

Sprawdź: Marta Kaczyńska OSTRZEGA przed antykoncepcją

Nasi Partnerzy polecają