Marta Kaczyńska pierwszy raz wzięła ślub, gdy była jeszcze studentką. Myślała, jak każda młoda dziewczyna, że znalazła miłość życia i nic nie rozdzieli jej z ukochanym. Niestety, małżeństwo nie trwało długo. Para rozwiodła się, gdy na świecie była już pierwsza córka bratanicy Jarosława Kaczyńskiego, Ewa. Później Marta Kaczyńska postanowiła powiedzieć "TAK" adwokatowi Marcinowi Dubienieckiemu, z którym w małżeństwie doczekała się córeczki Martynki. To Dubieniecki był przy Marcie, gdy dotknęła ją niewyobrażalna tragedia - w jednej katastrofie lotniczej straciła oboje rodziców. Wydawało się, że ciężkie chwile, wsparcie, trudne doświadczenia scementują związek Kaczyńskiej i Dubienieckiego na lata. Ale w końcu coś zaczęło się psuć i małżonkowie postanowiła się rozwieść. Małżeństwem przestali być pod koniec 2016 roku.
Dubieniecki znalazł nową miłość, dawną żonę piłkarza reprezentacji Artura Boruca. Były mąż Kaczyńskiej spodziewa się dziecka z nową partnerką. Ale Kaczyńska wciąż szukała miłość. Na wielkich imprezach zaczęła się pojawiać u boku znanego restauratora. Jednak ostatnio na zawodach jeździeckich nie odstępował jej na krok przystojny brunet. Czy to ktoś ważny w jej życiu? Z pewnością Kaczyńska chciałaby szczęśliwie ułożyć sobie życie, marzy o wielkiej miłości, a dla swoich córek chce domu takiego, w jakim sama się wychowała: pełnym miłości, rodzinnego ciepła, w którym ważne są tradycyjnych wartość. Jak podaje osoba z otoczenia Kaczyńskiej w rozmowie z magazynem "Na Żywo" Marta planuje swoją przyszłość. - Sama też jest zakochana - czytamy, a gazeta donosi, że na tegoroczne wakacje prawniczka wybierze się z mężczyzną: - Zakochani chcą się pobrać - mówi rozmówca "Na Żywo".