Marszałek Tyszka chce prohibicji w Sejmie

2017-10-09 4:00

Nie od dziś wiadomo, że w słynnym barze "za kratą", jak określają politycy sejmową restaurację, można dostać alkohol. Ale nie wszystkim posłom to się podoba. - Uważam, że w Sejmie nie powinno być alkoholu - mówi nam wicemarszałek Sejmu z ruchu Kukiz'15 Stanisław Tyszka (38 l.). Co na to partia rządząca? - Nie uważam, aby zasadne było wprowadzanie prohibicji w Sejmie - odpowiada poseł PiS Stanisław Pięta (46 l.).

Jak się okazuje, Sejm to nie tylko boje o ustawy, o wielką politykę, ale też wojna o. alkohol! Czy już niedługo polscy parlamentarzyści nie uświadczą trunków w Sejmie? - Nieraz w przeszłości widziałem, jak poseł sobie popija, a życie towarzyskie w barze za kratą kwitnie, nawet wtedy, gdy trwają obrady albo prace w komisjach - mówi nam jeden z posłów. Wicemarszałkowi Sejmu Stanisławowi Tyszce też się to nie podoba i chce, aby alkohol był w parlamencie niedostępny. Podkreśla, że nie chodzi o jakieś konkretne sytuacje, ale o zasadę. - W zakładach pracy w Polsce jest zakaz spożywania alkoholu. Jedyny zakład pracy, gdzie jest możliwość spożywania alkoholu, to Sejm RP. Uważam, że tak nie powinno być - mówi nam Stanisław Tyszka.

Tymczasem posłowie PiS nie są zachwyceni takim pomysłem. - Jestem 12 lat w Sejmie i nigdy nie widziałem ani jednego przypadku niekulturalnego zachowania posła po trunku... Nie uważam, aby zasadne było wprowadzanie prohibicji w Sejmie. To dla nas posłów byłoby też niekomfortowe. Przecież zdarza się, że mamy gości, chcemy ich poczęstować i sama herbata nie zawsze jest na miejscu - komentuje nam poseł Pięta.

Bogdan Pęk (64 l.), były senator PiS

W 2015 r. "Super Express" ujawnił zdjęcia senatora Pęka, który leżał na korytarzu hotelu sejmowego. Najpierw zapewniał, że zasłabł. A potem mówił: "Ja tego zdarzenia w ogóle nie pamiętam. Obudziłem się rano w swoim łóżku".

Elżbieta Kruk (58 l.), posłanka PiS

"Potrafię dobrze pracować. Potrafię coś tam, coś tam" - bełkotała do dziennikarzy na sejmowym korytarzu posłanka Kruk w 2008 r., gdy ci wprost dopytywali, czy nie jest przypadkiem pod wpływem

Andrzej Pałys (60 l.), były poseł PSL

Poseł Pałys zyskał za to ksywkę "bełkot". Podczas posiedzenia Sejmu w październiku 2010 r. został przyłapany przez dziennikarza TVN, gdy chwiał się przed wejściem do budynku. - Nie, ja się nie czuję - dukał do redaktora, gdy ten dopytywał o jego stan

Stanisław Pięta (46 l.), poseł PiS

Jestem 12 lat w Sejmie i nigdy nie widziałem ani jednego przypadku niekulturalnego zachowania posła po trunku

ZOBACZ: Donald Trump szykuje WOJNĘ? Pozuje z generałami i zapowiada "BURZĘ"

PRZECZYTAJ: Emerytura 500 Plus. Minister Rafalska komentuje: „nic nie jest przesądzone”

POLECAMY: Prezydent Andrzej Duda: Wiem, kto mnie ZDRADZIŁ!