Marian Banaś

i

Autor: screen youtube SEJM RP

Kilka tysięcy ataków Pegasusem na NIK?! Kontrolowano nie tylko telefony

2022-02-04 17:44

Jak podaje RMF FM, gdy w 2020 roku Najwyższa Izba Kontroli, na której czele stoi Marian Banaś, zapowiedziała kontrolę głosowania kopertowego, doszło do wzmożonych działań systemem szpiegowskim Pegasus. Radio podało również, że eksperci NIK pracują nad uzyskanymi danymi i ich interpretacją, po weekendzie zostaną podane dokładniejsze informacje. Ponadto TVN24 dowiedziało się nieoficjalnie, że doszło do ponad siedmiu tysięcy ataków na tę instytucję.

Pegasus wykorzystany do kontrolowania NIK!

Jak nieoficjalnie ustaliło TVN24, zaatakowano 544 urządzenia Najwyższej Izby Kontroli, miało dojść do 7300 ataków. Kontrolowane miały być telefony, komputery i tablety, które należały do kontrolerów, kierowców oraz pracowników administracji. Ataki szpiegowskie systemem Pegasus miały zostać przeprowadzone w 2020 i 2021 roku.

ZOBACZ Pegasus - co to jest i jak wykryć? Jarosław Kaczyński: "Afera z niczego i histeria"

Express Biedrzyckiej - Paweł Kowal: Banaś okazał się silniejszy niż sądził PiS

Konflikt pomiędzy partią rządzącą i NIK

Już od dłuższego czasu rząd Zjednoczonej Prawicy próbuje wojować z Marianem Banasiem, którego sami zresztą obsadzili na fotelu prezesa NIK. Niedawno Jarosław Kaczyński w rozmowie z PAP oskarżył instytucję o działania niezgodne z prawem i wymogami. Stwierdził również, że NIK "utracił atrybuty urzędu państwowego".

Marian Banaś odpowiedział, że w związku z zachowaniem prezesa Jarosława Kaczyńskiego złożył zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa, tj. złamanie art. 226 par. 3 KK, za co grozi kara więzienia do dwóch lat. Przepis dotyczy publicznego znieważenia lub poniżenia konstytucyjnego organu Rzeczpospolitej Polskiej.

Rządowe oświadczenie w sprawie rzekomej inwigilacji pracowników NIK

Rzecznik Ministra Koordynatora Służb Specjalnych wydał oświadczenie, w którym zaprzeczył zarzutom, jakoby system Pegasus był wykorzystywany do śledzenia NIK. Zarzucono Marianowi Banasiowi próbę "rozpętania politycznej histerii".

- W związku z pojawiającymi się insynuacjami inspirowanymi przez Mariana Banasia, dotyczącymi rzekomej inwigilacji przez służby specjalne pracowników NIK, informuję, że doniesienia te są nieprawdziwe. Przypominam, że Marian Banaś ma usłyszeć zarzuty karne. W ocenie prokuratury i CBA Marian Banaś dopuścił się szeregu przestępstw [...] Inspirowane przez M. Banasia doniesienia medialne traktujemy jako próbę rozpętania politycznej histerii, której celem jest de facto uniknięcie przez Mariana Banasia odpowiedzialności przed sądem - czytamy w oświadczeniu.

Sonda
Czy uważasz, że rząd powinien mieć prawo do podsłuchiwania innych polityków?