"Super Express": - Platforma chce po wyborach podnieść płacę minimalną z 1386 do 1500 złotych. Z troski o najbiedniejszych?
Marek Wikiński: - Jakiej troski! To obowiązek rządu, aby w sytuacji braku porozumienia w Komisji Trójstronnej podjąć taką decyzję. Docelowo płaca minimalna powinna wynosić 50 proc. średniej krajowej. Rząd stosuje półśrodki. Ale lepszy rydz niż nic.
- Przedsiębiorcy mówią, że nie stać ich na większe koszty pracy. Przewidują wzrost bezrobocia i ograniczenie konkurencyjności gospodarki.
- Niech ci "mędrcy", którzy zarabiają po 80 tys. miesięcznie, spróbują przeżyć za 1386 zł. Im więcej pieniądza na rynku, tym większy popyt, siła nabywcza konsumentów i produkuja. Być może będą mieli mniejsze marże jednostkowe, ale per saldo przedsiębiorstwa zanotują większe zyski.
- Tych "mędrców" reprezentuje Business Centre Club, z którym podpisaliście "Pakt dla polskiej gospodarki". To nie zaszkodzi waszej współpracy?
- Nie. To jak w związku partnerskim. Gdy jeden z partnerów spojrzy na przechodzącą obok atrakcyjną osobę, to nie znaczy, że drugi partner natychmiast zakończy związek. Współpraca z BCC to znak, że w Polsce jest możliwe porozumienie ponad podziałami - nawet między SLD i do niedawna tak skrajną organizacją, jak BCC. Spotykamy się z prof. Gomułką, jest gorąca linia między przewodniczącym Napieralskim a prezesem Goliszewskim...
- W kwestii podatku bankowego czy "basenowego" mówicie zupełnie innym językiem. Wy socjalnym, oni liberalnym.
- Ostatnio byłem na spotkaniu, z którego wyszedłem oszołomiony. Przedsiębiorca z Radomia, a zarazem UPR-owiec, publicznie stwierdził, że w tych wyborach zagłosuje na mnie. Bo to SLD obniżyło podatek dla przedsiębiorców z 27 do 19 proc. i to my najlepiej rozumiemy ich potrzeby.
- Sprawdźmy, jaki z pana liberał. Liniowy PIT to dobry pomysł?
- Jako człowiek lewicy opowiadam się za systemem progresywnym. Ci, którym się lepiej powodzi, powinni bardziej partycypować w utrzymaniu dobra wspólnego, jakim jest państwo.
- Doszliście już z BCC do jakichś wspólnych ustaleń?
- Program "Gospodarka dla człowieka" jest w Internecie.
Marek Wikiński
Poseł SLD