Suski jakiego nie znacie! Polityk to mistrz malarstwa
Koń jaki jest każdy widzi, ale mało kto umie tak pięknie, jak Marek Suski, konia namalować. Poseł – artysta zdradził nam pewien sekret. Żeby oddać piękno dumnego zwierzęcia, ręka musi pewnie prowadzić pędzel po papierze, czy płótnie, a w tej sytuacji trzeba zapomnieć o alkoholu.
– Tworzę w technice naturalistycznej, więc to nie jest tak, że można sobie wypić i malować surrealizm. Ręka nie ma prawa drżeć – mówi nam Marek Suski. Wierny polityczny towarzysz Jarosława Kaczyńskiego, jeszcze od czasów Porozumienia Centrum, żałuje, ze w nadchodzących miesiącach nie będzie miał czasu na swoją wielką pasję. – Rusza kampania wyborcza, a w kampanii polityk nie ma czasu na nic innego, poza samą kampanią – ubolewa na koniec Marek Suski.
ZOBACZCIE NIŻEJ DZIEŁA SUSKIEGO: